Nadeszlo lato i cwicze na drazku na dworzu robiac wychwyty, odmyki, wymyki, muscle up, planche etc. i niestety mimo sily jaka mam w plecach i rekach, nie jestem w stanie poprawnie wykonac zadnej techniki ze wzgledu na potworny bol odciskow pod palcami, znajomi rowniez je maja ale ich to nie boli a nawet mowia ze im pomagaja bo utwardzaja skore.
Bol jest taki ze po wykonaniu 1 cwiczenia musze 3 minuty restowac by co kolwiek sprobowac. Nie sadze by to polegalo tylko na zmężnieniu i zapomnieniu o bolu bo to jest raczej niemozliwe.
Jest jakis sposob? Bylem u dermatologa to tylko zamrozila mi je i zeszly. Na nastepny dzien znowu koszmar, zdzieram je i zdzieram a bol taki sam.