Pab1
Witam
Wstepnie chcialbym zaznaczyc, ze jest to moj pierwszy post o dosc nietypowej sytuacjii, pierw opisze o co wogole mi chodzi
to tak, okolo 3 lat temu zaczolem trenowac koszykowke, jednak po przeprowadzke do Anglii "dla lepszego sampoczucia" zapisalem sie na tajski boks ( byla tam mala silownia na "wzmocnienie" do tego sportu" ) wiec oczywiscie na kazdym treningu tam uczeszczalem, procz tego od ponad roku posiadalem cwicyzlem sztanga w domu + jakies domowe pompki na poreczach i brzuszki. Po powrocie do Polski postanowilem sie zapisac na silownie, oczywiscie przeczytalem kilka artykulow z sfd zeby nie byc zupelnie zielony i ruszylem. Po rozmowie z instruktorem zaproponowal mi plan "ats", ktory zrealizowalem a nastepnie zaproponowal, ze ulozy mi rozpiske cwiczen na kazdy dzien, stwierdzilem ze to dobry pomysl poniewaz osoba tak wykfalifikowana ma ogromna wiedze na ten temat i napenwo zrobi lepiej to niz moja amatorska. Ulozyl mi plan, w ktorym :
1szy dzien - biceps, klatka, brzuch
2gi dzien - triceps, plecy, brzuch
3ci dzien - nogi, barki
(jesli wogole ktos by sie zainteresowal tematem rozpisalbym dokladnie cwiczenia
) ale wracajac do tematu, mialem zamiar chdozic 5 razy w tygodniu na silownie jednak po rpzecyztaniu kilku postow stwierdzilem, ze jednak 4 wystarcza... Wiec wrocilem do instruktora i spytalem jak to rozlozyc na 4 dni a on odpowiedzial ze nie trzeba zebym odpoczatku robil tzn 1szy dzien. Do tego polecil zebym zakupil AAkg i kreatyne, co tez niewsiawdomy uczynilem.
Moje pytanie leza tutaj, mianowicie po przeczytaniu kilku-nastu tematow, ze jednak trening dosc intesywny powinien dac poszczegolnym partiom miesni dac odpoczac a jak zalozmy pn,wtorek,sroda robie ten co on mi zrobil to w czwartek powtarzajac plan z 1szego dnia (biceps-klatka-brzuch) czy to nie za duzo, bioac pod uwage jeszcze te suplematy? Rozmawialem z druga osoba, na ten temat i powiedzial mi zebym rozdzielil to kazda partie meisni na osobny dzien, alke wtedy wyjdzie AZ 6 dni w tygodniu wiec cos mi nie gralo i postanowilem napisac tutaj, z gory przepraszam za bledy ( jesli sa takowe), staralem sie napsiac dosc przejrzyscie.
Z gory dziekuje
Pozdrawiam Pab
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17
Waga: 81
Wzrost: 186
Cel treningowy: MM
Staż treningowy na słowni: kilka miesiacy
Uprawiane inne sporty: Koszykówka, tajski boks
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Nowoczesna silownia
Dieta: na dniach, mianowicie jestem troche leniwy i postanowilem takowa zamowic : http://plany.suple.net/?dieta
moglby ktos przyokazjii napsiac czy jest sens?:P
Przeciwskaznania medyczne: nie ma
Zażywane suplementy: AAKG, Kreatyna
Wstepnie chcialbym zaznaczyc, ze jest to moj pierwszy post o dosc nietypowej sytuacjii, pierw opisze o co wogole mi chodzi
to tak, okolo 3 lat temu zaczolem trenowac koszykowke, jednak po przeprowadzke do Anglii "dla lepszego sampoczucia" zapisalem sie na tajski boks ( byla tam mala silownia na "wzmocnienie" do tego sportu" ) wiec oczywiscie na kazdym treningu tam uczeszczalem, procz tego od ponad roku posiadalem cwicyzlem sztanga w domu + jakies domowe pompki na poreczach i brzuszki. Po powrocie do Polski postanowilem sie zapisac na silownie, oczywiscie przeczytalem kilka artykulow z sfd zeby nie byc zupelnie zielony i ruszylem. Po rozmowie z instruktorem zaproponowal mi plan "ats", ktory zrealizowalem a nastepnie zaproponowal, ze ulozy mi rozpiske cwiczen na kazdy dzien, stwierdzilem ze to dobry pomysl poniewaz osoba tak wykfalifikowana ma ogromna wiedze na ten temat i napenwo zrobi lepiej to niz moja amatorska. Ulozyl mi plan, w ktorym :
1szy dzien - biceps, klatka, brzuch
2gi dzien - triceps, plecy, brzuch
3ci dzien - nogi, barki
(jesli wogole ktos by sie zainteresowal tematem rozpisalbym dokladnie cwiczenia
) ale wracajac do tematu, mialem zamiar chdozic 5 razy w tygodniu na silownie jednak po rpzecyztaniu kilku postow stwierdzilem, ze jednak 4 wystarcza... Wiec wrocilem do instruktora i spytalem jak to rozlozyc na 4 dni a on odpowiedzial ze nie trzeba zebym odpoczatku robil tzn 1szy dzien. Do tego polecil zebym zakupil AAkg i kreatyne, co tez niewsiawdomy uczynilem.
Moje pytanie leza tutaj, mianowicie po przeczytaniu kilku-nastu tematow, ze jednak trening dosc intesywny powinien dac poszczegolnym partiom miesni dac odpoczac a jak zalozmy pn,wtorek,sroda robie ten co on mi zrobil to w czwartek powtarzajac plan z 1szego dnia (biceps-klatka-brzuch) czy to nie za duzo, bioac pod uwage jeszcze te suplematy? Rozmawialem z druga osoba, na ten temat i powiedzial mi zebym rozdzielil to kazda partie meisni na osobny dzien, alke wtedy wyjdzie AZ 6 dni w tygodniu wiec cos mi nie gralo i postanowilem napisac tutaj, z gory przepraszam za bledy ( jesli sa takowe), staralem sie napsiac dosc przejrzyscie.
Z gory dziekuje
Pozdrawiam Pab
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17
Waga: 81
Wzrost: 186
Cel treningowy: MM
Staż treningowy na słowni: kilka miesiacy
Uprawiane inne sporty: Koszykówka, tajski boks
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Nowoczesna silownia
Dieta: na dniach, mianowicie jestem troche leniwy i postanowilem takowa zamowic : http://plany.suple.net/?dieta
moglby ktos przyokazjii napsiac czy jest sens?:P
Przeciwskaznania medyczne: nie ma
Zażywane suplementy: AAKG, Kreatyna
Krzysztof Piekarz
ronie220
