12okg żywej wagi,kondycja taka,że po wejściu na 2 piętro sapałem conajmniej jak koń po wyścigach na Służewcu.
Nie mogłem już na siebie patrzeć,więc od nowego roku postanowiłem wziąść się za siebie.Rozpocząłem treningu we własnej małej siłowni(ławka regulowana,hantle,gryfy prosty i łamany,atlas ogólnorozwojowy).Na początek odłożyłem na bok browary,pizze,zacząłem spoglądać co i jak jem.Trening ogólnorozwojowy.W maju zacząłem brać się porządnie za redukcję.
Dieta podobna do low carb zbudowana głównie na piersiach od kurczaczków.Do tego dołożyłem aeroby w postaci biegów.Pierwszy raz jak pobiegłem do lasu po minucie zdychałem i umierałem.Dzisiaj biegam 4500m w 27 minut i jakoś żyję
Poniżej efekty.Pierwsza liczba z 01/01/2009,druga dzień dzisiejszy
waga: 120,105
brzuch: 120,103
klatka: 124,122
biceps: 39,41
Wyglądam dzisiaj tak:
W tej chwili do końca lipca dieta wygląda mniej więcej tak:
ŚNIADANIE:owsianka na mleku bądź jajecznica z 5 jaj(1 żółtko)
II i III ŚNIADANIE:na przemian pierś smażona z surówką,pieczywo ciemne z wędlinami
OBIAD(posiłek przedtreningowy):na przemian ryby,schab,piersi,kurczak.Do tego ryż paraboliczny bądź czasami ziemniaki
KOLACJA-na ogól mięso z obiadu,zero węgli.Niestety na poźną porę kończenia treningów(20-21) zdarza się,że ten posiłek to tylko odżywka białkowa.Tutaj pytanie do znawców,jak mogę rozwiązać ten problem?
TRENING
siłownia-przerwy pomiędzy seriami 90sekund,ciężary zakładam po 12 powtórzeń na serię
I dzień-klatka(wyciskanie na płaskiej-4s,wyciskanie skos-4s,rozpiętki płaska-4s)
triceps(wyciskanie wąski chwyt-4s,wyciskanie "z czoła" leżąc-4s)
II dzień-barki(wyciskanie z klatki-4s,unoszenie hantelek do boku-4s,arnoldki-4s)
biceps(uginanie ramion szeorki chwyt-4s,uginanie ramion hantelkiem o kolano-4s
III dzień-plecy(wiosłowanie sztangą-4s,wiosłowanie hantlem-4s,ściąganie linki wyciągu do brzucha-4s,wznoszenie sztangi wzdłuż tułowia-4s)
IV dzień-odpoczynek
V dzień-klatka(wyciskanie skos-4s,wyciskanie płaska-4s)
triceps(wyciskanie wąski chwyt-4s,francuskie stojąc-4s,uginanie ramion z hantelkiem do tyłu-4s)
VI dzień-barki(wyciskanie zza karku-4s,unoszenie hantli do boku-4s
biceps-uginanie ramion wąski chwyt-4s,uginanie o kolano-4s,młotkowe-4s)
VII-dzień-plecy(identycznie jak w dniu III)
VIII i IX dzień-odpoczynek
AEROBY-bieg,w tej chwili jest to 26minut biegu ciągłego,co tydzień,dwa dokładam 2 minuty.Biegam 3 lub 4 razy w tygodniu.W łykend rano na czto,w tygodniu po obiedzie,zdarza się czasami,że po siłowni.
W tej chwili do końca sierpnia dalej redukujemy,w sierpniu ostrzejsza dieta miesięczna oraz spalacz Dymatize/
Wszelkie wskazówki,uwagi,krytyka,chwalenie mile widziane
Zmieniony przez - lukionline w dniu 2009-07-22 13:56:36
Zmieniony przez - lukionline w dniu 2009-07-22 13:57:25
Zmieniony przez - lukionline w dniu 2009-07-22 13:58:30
Zmieniony przez - lukionline w dniu 2009-07-22 13:59:34
Don't stop and Fight!