Ale co Ty chcesz osiagnac? Wielka mase? To zrezygnuj ze wszystkich wysilkow poza silownia i stosuj sie do zasady, ze jesli mozesz nie biec, to idz, jesli mozesz nie isc, to stoj, jesli mozesz nie stac, to siedz, jesli mozesz nie siedziec, to lez, jesli mozesz nie lezec, to spij. Tak sie robi mase.
Ty jestes na pograniczu ekto i mezomorfika. Prawdopodobnie najwazniejsza jest dla Ciebie ogolna sprawnosc, kondycja, proporcjonalnosc sylwetki i satysfakcja z treningu. Jesli tak, to lej na mase, na suple i rob to, co sprawia Ci frajde. Lubisz grac w siatke, to graj ile wlezie. Najwyzej zrobisz 10% mniej masy, ale co z tego... Nie jestes kulturysta. Po prostu dobrze jedz (wylicz sobie zapotrzebowanie i
trzymaj miche na plusie), miej duzo bialka w diecie, po wysilkach zjedz owoc i troche bialka i ciesz sie swoimi predyspozycjami i robieniem tego, co lubisz.