mavika
Witam.
Chciałabym poznać opinię ludzi którzy znają się na treningu. Więc tak: Mam 23 lata, 167cm wzrostu i ważę ok 57kg. Przez 6 lat cierpiałam na zaburzenia odżywiania. Z wagi 66kg szybko spadłam do poniżej 50 i długo jadłam 1000-1300kcal, bardzo chudo itd. Straciłam energię do życia i ogólnie było nie za ciekawie. W lutym powiedziałam dość. Przestałam liczyć kalorie, nadal się nie obżeram czym popadnie, ale włączyłam do diety tłuszcze i staram się jeść bardziej wartościowo. Słodycze jem baaaaardzo żadko, pizza itp to dalej dla mnie tabu. W sumie, jem ok 2000kcal. Ponieważ waga rośnie mi bardzo szybko, zrezygnowałam z pieczywa na kolację. Moja dieta:
śniadanie: 4 łyżki płatków owsiano-żytnich, 2 łyżki otrąb pszennych, 2 łyżki płatków kukurydzianych, z 200ml chudej maślanki, 10 fistaszków, trochę kakao i jakieś owoce (świeże).
2 śniadanie (jeśli wstaję wcześnie, bo w wakacje często go nie jem): 2 kromki grahama/razowca z margaryną i jakąś wędliną z indyka lub kurczaka, warzywa
obiad: często ryba (pstrąg, panga, mintaj) na parze lub pieczony w folii, albo z patelni z warzywami. Do smażenia używam łyżeczki oleju. Czasem pierś z indyka, chuda wołowina lub udko bez skóry. Do tego 50g (suchego) ryżu brązowego lub kaszy albo makaronu ciemnego, ewentualnie 100-200g ziemniaków i surówka lub warzywa na parze. Czasem jem zupy warzywne zabielane jogurtem.
podwieczorek (po treningu, jeśli nie jem 2 śniadania): 400g kefiru light, owoc
kolacja: miska jakiejś sałatki warzywnej z sosem na bazie jogurtu, twaróg lub serek homo albo tuńczyk.
2 raxy dziennie Thermo Speed Extreme
Zaczęłam również trening na siłowni. Ćwiczę 3 razy w tygodniu co 2-gi dzień. Cały trening zajmuje mi ok 2 godz. A wygląda tak:
20 min rowerek lub chód po bieżni
8 serii po 12 powtórzeń opuszczanie nóg nad podłogę
4 serie po 12 powt. przyciąganie nóg do klatki
3 serie po 20 powt. brzuszki na ławce
3 seri po 16powt. atlas
3 serie po 20 powt. wypychanie na maszynie na klatkę
3 serie po 16 powt. paszyna - ćwiczenia na plecy
3 serie po 16 powt. unoszenie hantelek 1kg w bok lub przed sobą
3 serie po 16 powt. biceps,
to samo - triceps
10 min stepper
3 serie po 16 - pośladki na maszynie
j.w. mięśnie ud
3 serie max - łydki
3 serie po 16powt. uda mięśnie wewnętrzne
j.w. zewnętrzne
10 min orbitrek.
Mam wrażenie, że ten trening jest dla mnie zbyt wyczerpujący bo chodzę ciągle zmęczona, ale waga wcale nie staje w miejscu a mięśnie uwidoczniły mi się praktycznie tylko na rękach, więc boję się zmniejszyć.
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki i uwagi.
Chciałabym poznać opinię ludzi którzy znają się na treningu. Więc tak: Mam 23 lata, 167cm wzrostu i ważę ok 57kg. Przez 6 lat cierpiałam na zaburzenia odżywiania. Z wagi 66kg szybko spadłam do poniżej 50 i długo jadłam 1000-1300kcal, bardzo chudo itd. Straciłam energię do życia i ogólnie było nie za ciekawie. W lutym powiedziałam dość. Przestałam liczyć kalorie, nadal się nie obżeram czym popadnie, ale włączyłam do diety tłuszcze i staram się jeść bardziej wartościowo. Słodycze jem baaaaardzo żadko, pizza itp to dalej dla mnie tabu. W sumie, jem ok 2000kcal. Ponieważ waga rośnie mi bardzo szybko, zrezygnowałam z pieczywa na kolację. Moja dieta:
śniadanie: 4 łyżki płatków owsiano-żytnich, 2 łyżki otrąb pszennych, 2 łyżki płatków kukurydzianych, z 200ml chudej maślanki, 10 fistaszków, trochę kakao i jakieś owoce (świeże).
2 śniadanie (jeśli wstaję wcześnie, bo w wakacje często go nie jem): 2 kromki grahama/razowca z margaryną i jakąś wędliną z indyka lub kurczaka, warzywa
obiad: często ryba (pstrąg, panga, mintaj) na parze lub pieczony w folii, albo z patelni z warzywami. Do smażenia używam łyżeczki oleju. Czasem pierś z indyka, chuda wołowina lub udko bez skóry. Do tego 50g (suchego) ryżu brązowego lub kaszy albo makaronu ciemnego, ewentualnie 100-200g ziemniaków i surówka lub warzywa na parze. Czasem jem zupy warzywne zabielane jogurtem.
podwieczorek (po treningu, jeśli nie jem 2 śniadania): 400g kefiru light, owoc
kolacja: miska jakiejś sałatki warzywnej z sosem na bazie jogurtu, twaróg lub serek homo albo tuńczyk.
2 raxy dziennie Thermo Speed Extreme
Zaczęłam również trening na siłowni. Ćwiczę 3 razy w tygodniu co 2-gi dzień. Cały trening zajmuje mi ok 2 godz. A wygląda tak:
20 min rowerek lub chód po bieżni
8 serii po 12 powtórzeń opuszczanie nóg nad podłogę
4 serie po 12 powt. przyciąganie nóg do klatki
3 serie po 20 powt. brzuszki na ławce
3 seri po 16powt. atlas
3 serie po 20 powt. wypychanie na maszynie na klatkę
3 serie po 16 powt. paszyna - ćwiczenia na plecy
3 serie po 16 powt. unoszenie hantelek 1kg w bok lub przed sobą
3 serie po 16 powt. biceps,
to samo - triceps
10 min stepper
3 serie po 16 - pośladki na maszynie
j.w. mięśnie ud
3 serie max - łydki
3 serie po 16powt. uda mięśnie wewnętrzne
j.w. zewnętrzne
10 min orbitrek.
Mam wrażenie, że ten trening jest dla mnie zbyt wyczerpujący bo chodzę ciągle zmęczona, ale waga wcale nie staje w miejscu a mięśnie uwidoczniły mi się praktycznie tylko na rękach, więc boję się zmniejszyć.
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki i uwagi.
Krzysztof Piekarz
numer7
