doradzcie-jak zmienic swoj trening?

wiek:16lat

wzrost:172cm

waga 75kg

staz:lacznie ok 5miesiecy(teoretycznie dwa lata ale mialem spore przeeeerwy)

przebyte cykle:kreatyna(ktora wzialem od razu jak zaczalem cwiczyc...)

cel:masa masa masa

ponizej moj trening-

Poniedzialek:triceps
1)wyciskanie francuskie zza glowy-12,10,8,6
2)francuz do czola 12,10,8,6
3)wyciag 12,10,8,6 (tu stosuje superserie)
4)prostowanie ramion w opadzie tulowia 12,10,8,6

Wtorek:barki
1)wyciskanie sztangi zza glowy 12,10,8,6+superseria
2)boczne rozpietki 12,10,8,6
3)podciaganie sztangi do brody 12,10,8,6
4)hmm nie wiem jak to nazwac :)-podnoszenie sztangi z wyprostowanymi rekoma nad glowe 12,10,8,6

Sroda:biceps
1)modlitewnik 12,10,8,6
2)uginanie ramienia w podporze chwytem mlotkowym 12,10,8,6
3)uginanie ramion stojac 12,10,8,6 +superseria
4)uginanie ramion hantelkami w skosie z supimacja nadgarstka

czwartek:dzien luzniejszy-zazwyczaj przedramie+motyle-jest to trening do ktorego nie przywiazuje zbyt wielkiej wagi wiec niech tu sie nic nie zmienia

piatek:klatka
1)wyciskanie sztangi poziomo 12,10,8,6
2)wyciskanie sztangi w skosie gornym 12,10,8,6 +superseria
3)wyciskanie sztangi w skosie dolnym 12,10,8,6
4) rozpietki w skosie

Jest to moj standardowy trening ktory musze w koncu zmienic z tym ze nie wiem za bardzo jak..chcialbym aby poprawic w nim to:

1)trening na triceps nie jest dla mnie wyczerpujacy
2)trening na barki rowniez nie jest wyczerpujacy
3)trening na biceps w sam raz
2)co do klatki to mam bardzo slabo rozwinieta gorna czesc-chce przede wszystkim ja poprawic

jak wczesniej pisalem moj cel to masa wiec zwracam sie do ludzi ktorzy sie na tym znaja aby pomogli mi pozmieniac moj trening tak abym dal z siebie wszystko i mozliwe jak najbardziej poprawil wymiary. dieta jako taka jest-jem 6 posilkow dziennie,bez wyrzeczen,zachowuje tylko ogolne zasady typu:rano dostarczyc bialko,przed treningiem wegle,po treningu wegle,przed snem samo bialko.

prosze o pomoc...

trening kiepski. napisz na gg 1850080 to cos Ci ułoze

wszystkiego za dużo

czemu uwazacie ze za duzo? ja czuje ze moglbym dac z siebie jeszcze wiecej na treningu...a cwiczyc jedna partie miesni dziennie to zawsze tak bede robil :) chce wlasnie poswiecic cala energie na ta jedna przypadajaca w danym dniu partie

Hej, nie chciałbyś spróbować z jakimś planem bardziej "całościowym" ?? Np. FBW, split 2 x partia tydzień, czy split tradycyjny z współpracującymi partiami ? Poszukaj, na forum jest dużo artów na temat tych systemó treningów. Jak dla mnie bez sensu jest tak rozbijać partie mieśniowe (każda na osobnej sesji) - zamiast im solidnie dowalić albo przetrenujesz, albo za lekko - tak czy siak nie wiele Ci to da.
Pozdro

czemu uwazacie ze za duzo? ja czuje ze moglbym dac z siebie jeszcze wiecej na treningu...a cwiczyc jedna partie miesni dziennie to zawsze tak bede robil :) chce wlasnie poswiecic cala energie na ta jedna przypadajaca w danym dniu partie

(nawet nie wspominam o treningu dzień w dzień)
chłopie nie ma nic bardziej bezsensownego jak robienie z treningu aerobiku, dlaczego po tylu seriach nie jesteś zmęczony? bo nie dajesz z siebie wszystkiego, dla przykładu, na ostanim treningu w 20 minut zrobiłem nogi,prostowniki,plecy,klatkę, każda partia w jednej serii właściwej poprzedzonej rozgrzewkową, zrobiłem tylko duże partie bo mnie pożygało,dwa takie treningu w tydodniu wystrczą w zupełności,teraz rozumiesz o czym mówię, ma być krótko, treściwie i na temat, tego to już w szkole uczą,