"Kapsaicyna (nazwa systematyczna: trans-8-metylo-N-wanilino-6-nonenamid) to organiczny związek chemiczny, alkaloid "pikantności" - odpowiedzialny za ostry, piekący smak papryki chili. Związek ten bezpośrednio podrażnia komórki kubeczków smakowych oraz błony śluzowej, powodując uczucie pieczenia i ostrości w jamie ustnej.
Kapsaicyna została po raz pierwszy wyodrębniona i zbadana w 1846 roku przez amerykańskiego chemika L. T. Thresha.
Analogiczne do kapsaicyny związki, zwane kapsaicynoidami, o bardzo zbliżonej strukturze chemicznej, są odpowiedzialne za ostry smak pieprzu czarnego, papryki ostrej, kurkumy i wielu innych ostrych przypraw korzennych."
Źródło: http://www.ostrakuchnia.pl/content/view/53/43/
"Papryczki chili wywołują uczucie gorąca nie tylko wskutek podrażnienia receptorów w neuronach czuciowych. Okazuje się, że kapsaicyna nasila termogenezę, czyli proces wytwarzania ciepła.
Yasser Mahmoud zauważył, że kapsaicyna zmienia aktywność SERCA - białka występującego w mięśniach. W normalnych warunkach skurcz powoduje uwolnienie kationów wapnia z retikulum endoplazmatycznego (ER). SERCA aktywnie pompuje kationy z powrotem do ER, wykorzystując przy tym energię z rozpadu wiązań ATP. Mięśnie ulegają wtedy rozluźnieniu.
Po zjedzeniu pikantnej potrawy kapsaicyna wiąże się z SERCA i hamuje jego aktywność pompującą. ATP jest jednak nadal wykorzystywane. Ponieważ nie zachodzi transport jonów, cała energia przekształca się w ciepło.
Mahmoud potwierdza, że kapsaicyna jest pierwszą naturalną substancją, która nasila termogenezę. Opisywane badania wyjaśniają, w jaki konkretnie sposób alkaloid papryczki zwiększa metabolizm i temperaturę ciała. Co prawda w czasie eksperymentów posłużono się dużymi dawkami kapsaicyny (zjedzenie takich ilości jest praktycznie niemożliwe), ale struktura cząsteczki pozwoli zapewne zaprojektować skuteczne leki przeciwko hipotermii."
Autor: Anna Błońska
Źródło: http://kopalniawiedzy.pl/papryczka-chili-kapsaicyna-alkaloid-retikulum-endoplazmatyczne-kationy-wapnia-SERCA-termogeneza-5417.html
Nie znalazłem zbyt wiele info na forum o kapsaicynie. Osobiście lubię ostre potrawy. Tabasco już nie wystarcza, więc zaopatrzyłem się w Mad Dog Inferno - sos 45 razy ostrzejszy od Tabasco
I stąd moje pytanie do was specjalistów, jak spożywanie ostrych sosów czy potraw ma się do ludzi chcących przybrac na masie mięśniowej? Są jakieś przeciwskazania? Jak dotąd widzę tylko same dobre strony