Trening a prac za granica

witam, mam pytanie do ekspertów, trenuje na bierzaco, ale teraz miałem przerwe ok 1,5 miesiąca od cwiczen, jednak dieta była trzymana z lekkim zmniejszeniem kalorycznosci. za tydzien mam wyjazd na 7 tygodni do pracy w polu.Niebede tam mogł trzymac diety zadcnje. Kazdy dzien bedzie wygladał nastepująco:
rano kanapki ok. 6 (konserwa,pasztet,dzem)
obiad o 12 ze słopików tj pulpety,gołąbki itp do tego zawsze makaron durum lub ryz
ok 18. powtórka ze sniadania kanapki

Wiem ze znaczna czesc poleci tego co mam ale nie ma innej opcji zeby tu w kraju zarobic jakąs konkretna kase. Czy bedąc tam cwiczyc (bo taką mozliwosc bede miał bo są jakies hantle po 32 kg kazda) niechdzi mi o rodxzaj cwiczen tylko czy cwiczyc i czy z takasama intensywnascią(ilosc serii).Licze na was.

Zmieniony przez - canecorso w dniu 2009-07-27 12:38:22

normalne jedzenie tj piersi, tunczyk,ser nie wchodza w gre bo niewyrobiłbym finansowo:/ bo tam we włoszech jest cholernie drogo

cwicz sobie lekko lub wcale.Brzuszki mozesz sobie robic i pomki raz w tyg

po robocie nie bardzo sa sily na trening , ja akurat pracuje po 8-10 h na budowie i ciezko mi isc na silke i dawac z siebie maxa..

wiec odpusc troche, cwicz nieco lzej, i staraj sie 3 mac diete

ps. lepiej lzej i mniej, niz wcale !
..ew. mozesz zaczac robic lekką rzeźbę..

redukcja to bedzie samoistna, temperatura +45 i 8 godzin w sadzie:) dieta bedzie taka jak pisałem czyli zadna konserwa, pasztet i obiady ze słoików:/ ale cwiczenia cos zrobie kazda partia osobno małe 4 seri duze 8