wsparcie redukcji

Witam, kiedyś około 2 lata temu chodziłem normalnie na siłownie i tak dalej, dbałem o swoje ciało. Pózniej mialem mega depresje i zaniedbałem sie konkretnie, moja waga osiągneła 112kg
Ze 112kg zszedłem do 87kg w około 7 miesięcy, niestety bez siłowni, robie aeroby od poniedziałku do soboty naczczo po 1h. Niezalezy mi na utrzymaniu tkanki mięsniowej, zalezy mi na konkretnej redukcji fetu.

Ogólnie fet mi spada i to wmiare widac, aczkolwiek moje cięzkie punkty do brzuch i klatka piersiowa, z tego leci bardzo mało , przykładowo

przy 112kg moje orientacyjne wymiary to
łapa 40
udo 62
pas 105
przy wadze 87kg moje wymiary to
łapa 35
udo 58
pas 97

Jak widać bebech nadal wisi i jest dość duży, niestety z tych miejsc fet nie za bardzo leci. Niestety niemoge teraz wrócić na siłownie ponieważ będę brał izotretynoine i niejest wskazany jakiś bardzo cięzki wysiłek tego typu.
Chce natomiast wesprzęc tą walke z fetem jakimś dodatkowym treningiem domatora czy coś.
Tak jak mówiłem aeroby wale codziennie oprócz niedzieli naczczo po 1 godzinie.

Co możecie mi polecić abym robił dodatkowo? np pompki, lub jakies przysiady czy brzuszki [np abs], niestety niemam zabardzo przyrządów więc mogę sie opierać tylko na takich podstawowych ćwiczeniach (zależy mi tylko na przyśpieszeniu redukcji). Czy to ma sens? Jeśli tak to prosiłbym o jakieś wskazówki odnośnie planu. I ile razy w tyg oraz w jakiej porze [przed, czy moze po aerobach]

Dziekuje pozdrawiam

Zmieniony przez - syrius18 w dniu 2009-07-31 19:59:44

Zmieniony przez - syrius18 w dniu 2009-07-31 19:59:59

Po pierwsze aeroby chyba nie na czczo i nie az tak dlugo.
Mozesz robic trening z podwieszonych z uzyciem baniakow po wodzie i drazka.

Czesc,

Moze pomoze Ci moja historia walki z fat'em:) Masz moze swoje fotki przed rozpoczeciem treningow i aktualne to podepnij do tematu.

Izotretynoina - co to jest? Musisz to brac?

Linki:
przemiana jaka przeszedlem: https://www.sfd.pl/Przemiana_-_czyli_koxy_w_domowych_warunkach-t509239-s2.html

Moja historia treningu: https://www.sfd.pl/Program_do_oceny_-_sylwetka,_sila,_wytrzymalosc-t509036.html

Co do brzucha to moze zbyt naciagnela sie skora w dolnej czesci brzucha i ciezko bedzie bez skalpela cos z tym zrobic? Ja tez ciagle walcze z tym flaczkiem na dole. Ostatnie 4 tygodnie chyba zaczynaja przynosci nowe efekty: stosuje trening jaki jest opisany w powyzszym linku i trzymam sie w miare dietki.

Cwicze tylko w domu. Aeroby: bieganie i rowerek stacjonarny na zmiane 1 - 2x w tygodniu - zalezy na co mam ochote i jaka jest pogoda.

pozdrawiam

DARNOK35



Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2009-08-01 13:01:35

Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2009-08-01 13:03:28

izotretynoina jest to lek na ciezkie postacie tradziku. Miedzy innymi przez to mialem duzą depresje ;p, dlatego mam dosc tego i chce zakonczyc ten problem a jedynym rozwiazaniem jest wlasnie izotretynoina (izotek, aknenormin, curacne, roaccutane).

Apropo tego 6x1h aerobow w tygodniu, mi to wogole nie przeszkadza, nie czuje sie zmęczony o tej godzinie, robie naczczo dlatego ze wtedy jest najmniej glikogenu po całej nocy snu i szybciej sie fet jara, a ze nie zalezy mi zabardzo na utrzymaniu tkanki mięsniowej ktorej i tak za duzo niema ;p. Wiadomo ze po redukcji będę chciał wrzucic jakąs masówke, ale to nie odrazu, dopiero z czasem jak organizm przyzwyczai sie do tej wagi. Chce dojsc do okolo 70-75, liczy sie dla mnie płaski brzuch poprostu


patrząc na twoje fotki, ja własnie mam cos takiego, tzn 180cm wzrost, waga 87kg naczczo i własnie mam tego typu piwny brzuch i troche cycki. Własnie tego sie chce pozbyć i dojsc do płaskiego brzucha. Jaką wage miałes po przemianie

Fotek niestety niemam ;p, mialem takie kompleksy ze nawet ich nie robiłem, zresztą nadal mam :D.

Jesli chodzi o diete to składa sie ona z 6 posiłkow i jest w niej 2060 kcal, Łącznie - 180g białka, 56g tłuszczy, 200g weglowodanów.

Waga leci regularnie co tydzien o 0.5 - 1kg w dól i to mi wystarcza, im wolniej tym wsumie lepiej bo moze brzuch zdąrzy się wciągnac, aczkolwiek chciałbym własnie zacząc go jakos ćwiczyć aby uelastycznić troche skóre

Podoba mi sie ten twój trening, ładnie opisane, gratuluje ci przemiany. Hantelki dam rade skołować. Chyba zastosuje sie do tego treningu z tym że ja zrobił bym cos takiego

Pon - aeroby naczczo 1h + ćwiczenia Plan A po południu, po 4 posiłku (po treningu posiłek 5 - z weglami i białkiem)
wt - aeroby naczczo 1h
sr - aeroby naczczo 1h + ćwiczenia Plan B
czw - aeroby naczczo 1h
pia - aeroby naczczo 1h
sob - aeroby naczczo 1h + ćwiczenia Plan A

I potem na zmiane B,a,B, A,b,A cos takiego.
Jesli chodzi o aeroby wiem że jest ich dużo, ale wiem także ze dobrze spalają one fet, kiedys gdy chodziłem na siłownie a robiłem redukcje dochodziłem nawet do 10 godzin aerobów tygodniowo, efekty były niesamowite i nie było katabolizmu, z tym że nie robiłem wtedy aerobow naczczo a po śniadaniu, wiec taka róznica była.

Co sadzisz? pozdrawiam

Zmieniony przez - syrius18 w dniu 2009-08-01 13:22:14

Po pierwsze uwazam ze nie do konca wlasciwe jest uprawianie aerobow na czczo. Co prawda uzyskujesz spadek wagi, ale spalasz glownie tkanke miesniowa a nie tluszczowa, a powinno byc odwrotnie. Czyli trzeba zmienic metabolizm. Sam o tym napisales ze efekty kiedys byly niesamowite kiedy wlasnie tak robiles.
Nie jestem ekspertem - moze sie ktos w tej kwestii wypowie jeszcze - ale doradzalbym Ci:

1. Aeroby w 2 - 3 h po posilku lub jesli rano to chociaz pol godziny przed jakis posilek z przewaga weglowodanow i po aerobach tak jak napisales posilek. Organizm musi nauczyc sie czerpac energie z rozkladu tkanki tluszczowej i musisz doprowadzic do tego aby po cwiczeniach z posilku nie odkladal sie znowu tluszcz. Paradoksalne, ale weglowodany przed wysilkiem i po wysilku w odpowiednich ilosciach wlasnie powoduja, ze nie odklada sie tkanka tluszczowa :)
Nie jestem zwolennikiem chemii w treningu ale moze warto sie wesprzec l-karnityna dodatkowo. Ostatnio wlaczylem ja sobie i biore 2 - 3 kapsulki na 30 min. przed aerobami lub treningiem silowym.

2. Polecam zakup pasa neopremowego i cwiczenia w nim zarowno aerobow jak i silowo - zwieksza sie potliwosc czesci brzusznej, poprawia jej ukrwienie podczas cwiczen i rowniez poprawia sie elastycznosc skory, a tym samym wplywa to wszystko w jakims stopniu do spalania tkanki tluszczowej. Ja zawsze cwicze i biegam w pasie.

3. Po aerobach proponowalbym Ci zrobic trening brzucha - tutaj wbrew wszelkim opiniom na forum akurat moze wlasnie a6w byloby dla Ciebie odpowiednie - zreszta z braku sprzetu absII nie bedziesz mogl robic. Jesli a6w nie chcesz robic z roznych wzgledow to chociaz 1 cw. po 3 serie na dolne partie, skosne i gorna czesc. W linku ktory podalem chyba jest opis moich cwiczen. A6w przerobilem w calosci i uwazam ze przyczynilo sie do spalenia tkanki wluszczowej z brzucha i wzrostu sily miesni.
Masy oczywiscie tym nie zbudowalem specjalnie, ale wowczas tez mi na tym nie zalezalo. Sam zdecyduj. Brzuch cwicz albo 3x w tygodniu, albo jesli a6w codziennie dokladnie wg programu.

4. W dniach kiedy cwiczysz silowo plany A i B moze warto by bylo rozdzielic aeroby treningiem silowym ale moze to zajac sporo czasu. Sam ocen i zdecyduj.

5. Przerwe masz tylko w niedziele - ja bym dal jeszcze 1 dzien przerwy np. w czwartek.

To tyle moim skromnym zdaniem na podstawie wlasnych prob i bledow :)

Co do moojej wagi to ze 103 kg zjechalem do 80 kg i wtedy zaczalem cwiczyc silowo. Na fotce po przemianie waze jakies 85 kg.

pozdrawiam

DARNOK35

Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2009-08-01 15:51:50