warto? Trek 4400 za ok. 1500 zł

Witam,
Podoba mi się Trek 4400- rama idealna dla mnie. Opis poniżej:

http://www.ssc.pl/trek2008/4400.html 

Nie wszystkie podzespoły w tym rowerku zachwycają, ale rama wyjątkowo mi pasuje... Oczywiście dużo bardziej podoba mi się Trek 4500 (ta sama rama, lepszy osprzęt)- jednak jest dla mnie cenowo niedostępny.

Inne marki, do których się przymierzałam miały jakieś "ale": Kross Level A4, A6- rama w najmniejszym rozmiarze jest dla mnie trochę za duża, Unibike- rama nie do końca w moim typie, może też za duża.. Przymierzałam się jeszcze do Gianta Yukon- ale jakoś mnie nie zachwycił albo za krótko go oglądałam
Za to kiedy wsiadłam na Treka 4400 to poczułam się ekstra wygodnie.

W związku z tym podpowiedzcie, proszę, czy warto zatrzymywać się przy tym Treku czy lepiej szukać czegoś lepszego w tej cenie?
Czy tę ramę można/warto potraktować jako bazę pod lepszy osprzęt w przyszłości?
Potrzebuję w miarę solidny rower w cenie powiedzmy tak do 1700 zł.

Proszę również o info jak sprawdzi się amortyzator RST Gila TnL z blokadą dla osoby ważącej ok.55 kg- na amortyzatorach to ja się zupełnie nie znam.

Bardzo liczę na Waszą pomoc, bo po przeczytaniu wielu wątków w necie oraz obejrzeniu kilku bajków na żywo mam tylko większy mętlik. Wybrać zaś coś muszę w miarę szybko bo mam jeszcze niezrealizowane plany wakacyjne :)

Pozdrawiam

rst to naprawde widel z bardzo niskich klas... ale jak dla amatora mysle ze bedzie dobry, zwykla sprezyna, alastomer, jakis smar i... jazda ;) rower jest okej, a ile caly wazy?? jak na 55 kilo bedzie dobry, obrecze nie sa jakies mega mocne ale przy twojej wadze sprawdza sie, naped sredniej klasy, bedziesz zadowolony ;)
heh po prostu musisz szukac i porownywac :D ale jak za 1,5 kafla ladny rower :D

Cały rower nie wiem ile waży- oceniam go na jakieś 14 kg ale to na podstawie info w sieci o modelach z rocznika 2005. Przy obecnie sprzedawanych modelach nie ma info o wadze :( Po podniesieniu go w sklepie wydawał mi się lekki ale nie mam w ręce przełożenia na kg ;)

Co to znaczy że w tym amorku jest zwykła sprężyna? Domyślam się, że nie jest on żadną rewelacją ale czy to znaczy że jest to jakaś jednorazówka? Czy taki amortyzator jakoś się serwisuje? Czy to się w ogóle naprawia czy od razu wymiana na nowy? I czy przy wymianie na nowy bez problemu do tej ramy będę mogła włożyć coś rozsądniejszego czy też będę już skazana na amorek nędznej jakości?

Sorry za ogrom pytań ale dotychczas byłam posiadaczką stalowej padliny ze sztywnym widelcem a tu widzę że świat ruszył z kopyta w branży rowerowej :)

heh myslalem ze pisze z chlopem,nie z kobieta, sory ;)

racja to nie rewelacja, i nie zadna jednorazowka, pracy nie bedzie mial mistrowskiej ani reguacji, ale napewno dla Ciebie zda egzamin ;) serwisuje sie, ale dosc zadko, raz na 2 - 3 lata jak bedzie potzreba ;) w sumie proponuje bardziiej robic przeglody przed sezonowe, wtedy mecghanik obada caly rower i bedzie wiadomo czy cos dla calego roweru dolega badz nie ;) glowka w ramie jest standardowa, czyli 1 i 1/8 cala, 85% widelcow prodokowane sa w tym rozmiarze ;) pytania ?? zaprazsam na gg tam sie dogadamy :P pzdr

No to nie jest tak źle z tym amortyzatorem, bałam się że to jest takie ustrojstwo, że co chwilę trza do serwisu zasuwać :)
W sumie, jak czytam na forum, to rowery w tej cenie nie mają oszałamiających amorów, jest to chyba podobna klasa. Z drugiej strony przesiadam się ze sztywnego widelca (mam obecnie) na coś, co choć trochę ma szansę uginać się W razie czego jest też możliwość blokady amora i będę jeździć po staremu ;)

Trochę jeszcze doczytałam, pooglądałam i przymierzałam bryczki innych firm i chyba już się zdecydowałam na tego Treka..
W sumie cena na ostrych wyprzedażach może jeszcze trochę spaść, ale do ilu- do 1400- 1300 zł? Tylko jak będę czekać do października to już za dużo sobie nie pojeżdżę a tak to jeszcze mam szansę wakacje obskoczyć fajnym rowerkiem :)

Dzięki bardzo za pomoc, jak już nabędę pojazd to odezwę się, ale to już pewnie w innym wątku tego forum :)
pozdrawiam!