Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
79
Witajcie. Chciałbym się zwrócić do was o pomoc. Mam prawie 18 lat, ponad 1,85m wzrostu i ważę tylko 56 kg...
Czytałem wiele poradników ale to wszystko to dla mnie czarna magia, w ogóle się w tym nie łapię, krótko mówiąc: nie potrafię sobie ułożyć tej diety.
Sporo osób tutaj na pewno się zna - czy moglibyście więc ułożyć mi jakąś dietę? Byłbym bardzo wdzięczny, bo wyglądam jak szkielet, a to mnie dobija... Co do masy mięśniowej - koszmar, z tym że mam zamiar niedługo zacząć "w końcu" ćwiczyć. Ale same mięśnie nie wystarczą...
Szacuny
430
Napisanych postów
56364
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
184874
"a to mnie dobija..."
skoro tak jest to zachęcam do przeczytania postów podwieszonych w tym dziale j/w kolega napisał ułożenie diety i wklej do poprawy i wtedy na pewno pomożemy
gdybyśmy każdemu układali diety to wybacz....
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
omg 56 to ty chyba chodzacy szkielete jestes poważnie widziałem kolesia co ma 180 wazy 63 i on wygladal jak wieszak musisz zaczac jesc przy takiej wadze jedz co wlezie byle nie byly to cukry proste , niektórzy mówią że jedzą dużo a jak sie potem okazuje tyle co nic ja ci powiem ile ja dzis wdupilem w siebie ale od jutra koniec z takim obzeraniem
to bylo tak dzis
3 kromki(a raczej pajdy normalnie bylo by z tego z 5 kromek) chleba parowka,3 drozdzowki,6 kromek chleba z twarogiem serem wedlina,20 pierogow z serem,5 kawalkow ciasta,3 kromki chleba twarog kielbasa ,3 kabanosy chleb
nie daje ci przykladu co masz jesc bo i nie jest to nic zdrowego tylko ile trzeba jesc by nabrac na masie ja sam waże 77 przy wzroscie 180 przy 3000 kcl waga raczej u mnie sie nie zmienia