Trenowałem kulturystyke mając już lat 15. Po 3 latach cieżkich treningów doszły sztuki walki jak Kick Boxing, Combat...
Zbiegiem czasu, zaczeły mnie męczyć delikatnie bóle odcinka ledźwiowego. Bóle nasilały się, aż wkońcu nie wstałem "z parteru" mając przeciwnika na karku...
Tak zaczeły sie moje kłopoty ze służbą zdrowia i z okropnym bólem nie do zniesienia, do lekkich porannych paraliży.
Niemogłem spać, nawet jeśc. jeśli spałem to siedząc..
Nikt nie był w stanie określić co mi jest, dlaczego. Masa prześwietleń, badań, ze strony lekarza sportowego glukozamina etc.. 2 lata w bólach, bez kochanego sportu. Ból był tak silny że musiałem zrezygnować ze szkoły wyższej, o czymkolwiek z moją partnerką mogłem pomazyć...
Byłem od zawsze straszliwym przeciwnikiem sterydów, bo skoro idzie bez, dużo jem i wszystko jest w porządku to, po co ? Byłem jednak tak sfrustrowany że dałem sie namówić mojemu Przyjacielowi z któym zawsze konkurowałem "na sucho" na kuracje z Deci i odpowiednią diete z dużą iloscią wapnia stworzoną przez lekarza. Już po miesiącu bóle ustały, mogłem sie ruszać. Od Cyklu jestem już ok. pol roku. A po problemach ze stawami ani śladu.
Chciałbym przestrzec wszystkich forumowiczów, róbcie zawsze rozgrzewke :) jak najmniej kawy, dużo wapnia...
Zmieniony przez - tosieks1 w dniu 2009-08-10 14:16:23