Jeśli pomyliłem działy to z góry przepraszam, ale akurat ten wydawał mi się najwłaściwszy.
Zacznę od tego, że trenuje kolarstwo szosowe już na dosyć zaawansowanym poziomie więc postanowiłem spróbować suplementacji dodatkowymi odżywkami. Treningi to przeważnie długie (4-5h) jazdy z intensywnością na poziomie 75-83% tętna maksymalnego ( najczęściej jest to więc strefa mieszana, ale średnie tętno z treningów znajduje się przeważnie w strefie aerobowej).
Drugi rodzaj treningów to treningi specjalistyczne - krótkie intensywne przejazdy z tętnem średnim na poziomie 90% HRmax bądź nieco dłuższe treningi siłowe.
Mam w związku z tym pytanie odnośnie wspomagania organizmu, gdyż zależy mi przede wszystkim na tym, żeby nie spalić mięśni (podczas tych długich treningów), zredukować jeszcze tkankę tłuszczową oraz rozbudować mięśnie. Oczywiście chodzi tu wyłącznie o mięśnie nóg.
Poczytałem trochę o BCAA jakoby miało ono chronić mięśnie podczas długich treningów po wyczerpaniu glikogenu. Więc tu chyba jest jasna sprawa - przed i po treningu obojętnie jakim.
Inny suplement, który zaczynam stosować to białko serwetkowe - w celu wzrostu mięśni - po treningu.
Teraz chciałbym zapytać, czy te 2 suplementy połączone z następującym przyjmowaniem spełnią oczekiwania i przyniosą rezultaty?
Przed treningiem (2H) posiłek wysoko-węglowodanowy (kasza, makaron, ryż) następnie trening (podczas treningu carbo, żele i batony energetyczne i izotonik) i najważniejsza część po treningu - jak najszybciej jakieś węglowodany o wysokim IG (woda+glukoza lub jakiś owoc)i BCAA, za jakieś 15 min właściwy posiłek węglowodanowy z niskim IG i na koniec godzina do półtorej po treningu białko serwetkowe. Później już normalne posiłki węglowodany i białko.
Dziękuje za pomoc z góry i pozdrawiam!