to jest forum internetowe powiedziałem moje subiektywne zdanie na temat tego który ze sportów walki najmniej bedzie tyrał kolano.
...
Napisał(a)
ale mówie trzeba to rozpatrywac indywidualnie, dowiedz sie kto jest dobrym specjalistą od kolan w twoim regionie- to była moja rada, tego nie zacytowałes.
to jest forum internetowe powiedziałem moje subiektywne zdanie na temat tego który ze sportów walki najmniej bedzie tyrał kolano.
to jest forum internetowe powiedziałem moje subiektywne zdanie na temat tego który ze sportów walki najmniej bedzie tyrał kolano.
...
Napisał(a)
treningi bokserskie na bank wiecej obciazaja kolana od bjj, przy zapasach rowiez dostaja "w kosc" kolana, a co do bjj to tylko w tym miesiacu 3 osoby u mnie w klubie mialy problemy z kolanami... wiec sam widzisz najlepiej udac sie do specjalisty i podejsc indywidualnie!
...
Napisał(a)
Osobiście,mając problemy z kolanami, trenując bjj i judo dużo mniejsze dolegliwości odczuwam przy bjj. Na samym początku (jakieś 2-3 treningi) czułam dolegliwości po "czołganiu" się na kolanach. Aktualnie na bjj i po nim nie odczuwam żadnych dolegliości czy ich nasilenia, problem stanowią jedynie dźwignie na kolano - po prostu przy wszelkich ruchach skrętnych i przeprostach w tym stawie odklepuję dużo szybciej, niż inni. Na Twoim miejscu spróbowałabym pójść na kilka treningów tych SW i zobaczyła na sobie,co mi szkodzi, a co nie. Ty najlepiej wiesz, przy jakich ruchach i od jakich wysiłków Twoje kolana strajkują. Osobiście WYDAJE mi się, że zapasy to nie najlepszy pomysł, ale podkreślam - WYDAJE mi się. Skoro po bjj też nastąpiło pogorszenie, to spróbuj jeszcze z tym boksem.
Oczywiście dobra rehabilitacja i przygotowanie kolana do wysiłku to podstawa. Warto też udać się do lekarza medycyny sportowej i zasięgnąć jego opinii. Z tego,co wiem i obserwuję, to przy chondro II stopnia wysiłek fizyczny o umiarkowanej intensywności jest nawet wskazany, jednak to lekarz lub rehabilitant powinien podjąć ostateczną decyzję.
Oczywiście dobra rehabilitacja i przygotowanie kolana do wysiłku to podstawa. Warto też udać się do lekarza medycyny sportowej i zasięgnąć jego opinii. Z tego,co wiem i obserwuję, to przy chondro II stopnia wysiłek fizyczny o umiarkowanej intensywności jest nawet wskazany, jednak to lekarz lub rehabilitant powinien podjąć ostateczną decyzję.
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Jodan, daj na luz.
Przecież miałeś kilka treningów zapaśniczych i wiesz jak pracują nogi, a na boksie chyba też byłeś kilka razy.
Zapasy BARDZO obciążają kolana (zresztą to jest najczęstsza kontuzja zapaśnicza).
Boks ... na podstawie moich doświadczeń to oprócz głowy i ciut barków, to tam się niczego nie obciąża.
No ale nie wiem co to jest chondromolacja. Jeżeli praca dynamiczna coś a'la bieg fitesowy tez jest niewskazana, to i na boksie możesz zarżnąć te kolana.
Poczytaj tutaj
https://www.sfd.pl/chondromalacja_rzepki_moje_doświadczenia-t165576.html
Przecież miałeś kilka treningów zapaśniczych i wiesz jak pracują nogi, a na boksie chyba też byłeś kilka razy.
Zapasy BARDZO obciążają kolana (zresztą to jest najczęstsza kontuzja zapaśnicza).
Boks ... na podstawie moich doświadczeń to oprócz głowy i ciut barków, to tam się niczego nie obciąża.
No ale nie wiem co to jest chondromolacja. Jeżeli praca dynamiczna coś a'la bieg fitesowy tez jest niewskazana, to i na boksie możesz zarżnąć te kolana.
Poczytaj tutaj
https://www.sfd.pl/chondromalacja_rzepki_moje_doświadczenia-t165576.html
My baby shot me down ...
...
Napisał(a)
dzięki za odpowiedzi wszystkim.
Ja mam zakazane jedynie ćwiczenia na nogi z obciążeniem większym niż własny ciężar ciała oraz bieganie po twardej powierzchni, wszystko inne jeszcze mogę robić (do momentu wystąpienia bólu, a on wcale tak szybko nie występuje - pojawia się wprawdzie zawsze, gdy wchodzę po schodach, ale też nie zawsze, zależy od dnia, a przy bieganiu czy ćwiczeniach bez obciążenia o dziwo zwykle nie, pomijając przysiady których dla własnego dobra wolę nie robić - ze sztangą czy bez.)
A zatem bieg o którym wspomina Samuray-X powinien ujść. Zostaje jeszcze zobaczyć jak zachowają się kolana gdy wrócę na bjj. W przypadku bóli po prostu przeniosę się na boks ;))
Zmieniony przez - McKaken w dniu 2009-08-17 10:21:41
Ja mam zakazane jedynie ćwiczenia na nogi z obciążeniem większym niż własny ciężar ciała oraz bieganie po twardej powierzchni, wszystko inne jeszcze mogę robić (do momentu wystąpienia bólu, a on wcale tak szybko nie występuje - pojawia się wprawdzie zawsze, gdy wchodzę po schodach, ale też nie zawsze, zależy od dnia, a przy bieganiu czy ćwiczeniach bez obciążenia o dziwo zwykle nie, pomijając przysiady których dla własnego dobra wolę nie robić - ze sztangą czy bez.)
A zatem bieg o którym wspomina Samuray-X powinien ujść. Zostaje jeszcze zobaczyć jak zachowają się kolana gdy wrócę na bjj. W przypadku bóli po prostu przeniosę się na boks ;))
Zmieniony przez - McKaken w dniu 2009-08-17 10:21:41
Polecane artykuły