Szacuny
14
Napisanych postów
162
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6301
Tydzień temu u mojego brata zaczęły się silne bóle brzucha. Pierwszą i drugą noc dostał tylko leki przeciwbólowe na pogotowiu. Później wylądował w szpitalu. Brzuch boli go tylko w nocy. W dzień wszystko jest super. Twierdzi, że ból tak jakby się przemieszczał. Czasami boli punktowo a czasami cały. I w różnych miejscach. Pod żebrami, niżej, nawet plecy.
Chyba dwa miesiące temu miał wycinany wyrostek. Później leczył antybiotykami Yersinie.
Teraz w szpitalu zrobili mu kolonoskopie, endoskopie, usg, rtg, morfologie, mocz. Wszystko niby jest w normie. A brat noc w noc zwija się z bólu, bo leki przeciwbólowe średnio mu pomagają.
Wiem, że ciężko tak postawić diagnozę, ale bardziej liczę, na to, że może ktoś już się spotkał z czymś takim(jak nie u siebie to u kogoś znajomego) i będzie potrafił coś podpowiedzieć...
Szacuny
46
Napisanych postów
357
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2770
Ciekawe... Jeśli boli w nocy to może oznaczać że jest tam coś co albo samo nie może się przemieszczać (wtedy dłużej trwające drażnienie tego samego miejsca powoduje ból) albo nie lubi się przemieszczać zgodnie z ruchami robaczkowymi ale w czasie dnia kiedy perystaltyka jest na pełnych obrotach nie ma siły iść pod prąd. Poszukałbym pasożytów. Jeszcze nie napisałeś najwazniejszych rzeczy. Powiedz jak tam z jedzeniem i masą u brata , jak stolec i czy poza samymi bólami są jeszcze inne objawy? Nawet takie które wydają się nieistotne mogą coś pomóc.
Szacuny
14
Napisanych postów
162
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6301
Dzięki za odpowiedź:)
Brat mówi, że silne bóle brzucha tylko w nocy. W dzień czasami lekko "flaki" go bolą ale to ledwo co.
Masa mu się nie zmienia i jak go nic nie boli to apetyt ma dobry.
Stolec normalny.
Twierdzi, że czuje się coraz bardziej osłabiony i najchętniej by spał... Tak poza tym niczego innego nie zaobserwował.
Zmieniony przez - Sarcina w dniu 2009-08-30 14:55:32
Szacuny
46
Napisanych postów
357
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2770
Osobiście dał bym Vermox dla świętego spokoju. Jeśli nie posożyty to trzeba szukać dalej. Pomyślałbym też o wrzodzie dwunastnicy skoro bóle występują tylko w nocy. Wprawdzie w gastroskopii zakląda się do środka ale nigdy nie ma możliwości sprawdzenia całego odcinka. To że bratu chce się spać to raczej wynika z braku snu w nocy niż z jakiegoś dodatkowego czynnika chorobowego. Pisz jak się będzie sytuacja rozwijała.
Szacuny
14
Napisanych postów
162
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6301
Wiem, że w tygodniu ma przyjechać jakiś lekarz specjalista od USG z innego szpitala i jeszcze zamówili jakieś specjalne "odczynnik do badania krwi" których nie mieli na miejscu. Pobrali też wycinek z żołądka.
Jak będzie coś wiadomo dam znać.