Imho na wolnej przestzeni najlepiej sie obroni ten który ćwiczy bieganie, jest sprinterem itd
...
Napisał(a)
Ten temat jest bez sensu bo jest za dużo różnych "zmiennych". Teoretycznie łatwiej sie obronic przed kimś kto umie wadać nożem niz przed jakimś naje**nym żulem który wyma**** nożem na lewo i prawo sam sie potykając o własne nogi ale i tak może być groźny.
Imho na wolnej przestzeni najlepiej sie obroni ten który ćwiczy bieganie, jest sprinterem itd
Imho na wolnej przestzeni najlepiej sie obroni ten który ćwiczy bieganie, jest sprinterem itd
...
Napisał(a)
Teoretycznie łatwiej sie obronic przed kimś kto umie wadać nożem niz przed jakimś naje**nym żulem który wyma**** nożem na lewo i prawo sam sie potykając o własne nogi ale i tak może być groźny.
a na jakiej podstawie tak sądzisz?
Jakiś nawalony żul działa nietuzinkowo,ale może zaskoczyć nas jak i siebie,wieć jakiś minimalny procent szans dla nas jest.
Ktoś kto umie władać nozem nie zaskoczy siebie,nas w sumie też.Po prostu nas pochlasta i tyle.
a na jakiej podstawie tak sądzisz?
Jakiś nawalony żul działa nietuzinkowo,ale może zaskoczyć nas jak i siebie,wieć jakiś minimalny procent szans dla nas jest.
Ktoś kto umie władać nozem nie zaskoczy siebie,nas w sumie też.Po prostu nas pochlasta i tyle.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Teoretycznie łatwiej sie obronic przed kimś kto umie wadać nożem niz przed jakimś naje**nym żulem który wyma**** nożem na lewo i prawo sam sie potykając o własne nogi ale i tak może być groźny.
Nie wiem skąd wyciągnąłeś takie wnioski. Wolałbym bronić się przed nawalonym goście, który by tym nożem wymachiwał niż takim, który od razu pociąłby mi łuk brwiowy (praktycznie umożliwiając mi jakąkolwiek obronę i dokańczając sprawę inaczej) czy nawet bezpośrednio tętnice szyjne lub udowe powodując właściwie moje wykrwawienie i śmierć. Poza tym gość nieznający się na rzeczy może dać nam czas (w sumie dystans) na ucieczkę, wyciągnięcie gazu, broni palnej, konkurencyjnego noża czy nawet na uderzenie pięścią. A odnośnie wspomnianego dystansu, jeżeli gość chciałby nas zaskoczyć to dopuszczając go na odległość <1 metra nie ma żadnych szans na reakcję. Polecam filmik z seminarium Raya Floro. Obrazuje on, że wyszkoleni goście, spodziewający się ataku nie dają rady się obronić (swoją drogą myślę, że mało kto dałby radę Rayowi jeśli chodzi o kwestie noża ).
I też sparingi (Ray Floro bodajże z Radkiem Sefcikiem ale pewien nie jestem)...
Nie wiem skąd wyciągnąłeś takie wnioski. Wolałbym bronić się przed nawalonym goście, który by tym nożem wymachiwał niż takim, który od razu pociąłby mi łuk brwiowy (praktycznie umożliwiając mi jakąkolwiek obronę i dokańczając sprawę inaczej) czy nawet bezpośrednio tętnice szyjne lub udowe powodując właściwie moje wykrwawienie i śmierć. Poza tym gość nieznający się na rzeczy może dać nam czas (w sumie dystans) na ucieczkę, wyciągnięcie gazu, broni palnej, konkurencyjnego noża czy nawet na uderzenie pięścią. A odnośnie wspomnianego dystansu, jeżeli gość chciałby nas zaskoczyć to dopuszczając go na odległość <1 metra nie ma żadnych szans na reakcję. Polecam filmik z seminarium Raya Floro. Obrazuje on, że wyszkoleni goście, spodziewający się ataku nie dają rady się obronić (swoją drogą myślę, że mało kto dałby radę Rayowi jeśli chodzi o kwestie noża ).
I też sparingi (Ray Floro bodajże z Radkiem Sefcikiem ale pewien nie jestem)...
...
Napisał(a)
OMG błąd sie wdarł miało być na odwrót
Łatwiej przed żulem ale i on może być groźny wiec lepiej spier***ać. o to mi chodzilo
Łatwiej przed żulem ale i on może być groźny wiec lepiej spier***ać. o to mi chodzilo
...
Napisał(a)
jak byłem młodym gnojkiem dziabnąłem typa bo był z innego osiedla hah ;) a pare tygodni póżniej on mnie w ramach rewanżyku.
...
Napisał(a)
Jest się czym chwalić. Te walki pomiędzy osiedlami/dzielnicami/ulicami/cholera wie czym jeszcze to głupota do potęgi.
...
Napisał(a)
koksik jaki $zpan nastepnym razem zanim kogos dziabniesz za to, ze jest z innego osiedla znajdz konkretny slupek i pierdo.lnij o niego glowa
Poprzedni temat
zgoda na treningi
Następny temat
Mawashigeri/ Dolloyo Czagi - skuteczne waszym zdaniem?
Polecane artykuły