Ostanio przygladac sie w lustrze zauwazylem ze mam lekko skrzywiona (przygarbiona) gorna (piersiowa) czesc plecow przez co sa one zaokraglone a glowa idzie do przodu-wisi. Wiec postanowilem sie wyprostowac (tak na zawsze) - barki do tylu i w dol najbardziej jak moge. Od razu o kilka cm wyzszy, postawa fajna, klata wypieta.
Ale czuje caly czas ucisk w srodkowej czesci plecow (choc maleje) i teraz moje pytanie:
Czy to dobre rozwiazanie? Czy mi to pomoze?
Czy ten ucisk jest normalny?