potrzebna porada!!!

witam. piszę z konkretnymi pytaniami. najpierw trochę o mnie, aby łatwiej było ocenic moją sytuację. mam 18 lat, 180 cm wzrostu, waga ok 85 kg, w zasadzie zaczynam swoją przygodę z ćwiczeniami. z tego co sie orientuję moja sylwetka mieści sie pomiędzy typem endomorficznym i mezomorficznym. z natury mam mocne ramiona i nogi, szerką klatkę, jednak mam problem z brzuchem i mięśniami piersiowymi. nie jestem fanem sportu, jednak w zyciu każdego faceta przychodzi moment kiedy uznaje że pora zadbac o siebie. zaznaczam że nie jestem otyły, ale do chudzielców też nie nalerzę. prosze o kilka porad dotyczących treningu i diety. ćwicze ponad miesiac dopiero, ale stwierdziłem że najlepiej będzie zapytać się kogoś z większym doświadczeniem. chciałbym znaleźć zestaw ćwiczeń na ok 30-40 min dziennie <na tyle mogę sobie pozwolić> który w miarę rózwnoważyłby trening na mase i rzeźbę. nie chcę wyglądac jak kulturysta zawodowy, ani brać odzywek, po prostu chcę podkreslić męską budowę ciała, uwydatnić mięśnie, ale nie tak żeby wygladac jak napompowany. co da się zrobić posiadając najprostszy sprzęt <hantle, ławeczka ze sztangą, ewntulanie wiosła> ile odpoczywać, co jeść żeby się nie głodzić. może jakiś przykładowy plan ćwiczeń? jestem dośc podatny na ćwiczenia, chcę jednak zmaksymalizować efektywnośc treningu,w końcu ćwiczenie ćwiczeniu nie równe;) proszę o szczerą odpowiedź skierowaną do amatora który chce zadbać o zdrowie i sylwetkę;) z góry dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi;)

"co jeść żeby się nie głodzić" - ten sport nie polega na głodzeniu. Proponuję zajrzeć do działu odżywianie. Dieta to podstawa.
Jeżeli chcesz schudnąć - ujemny bilans kaloryczny
chcesz przytyc - dodatni bilans kcal
zależy Ci na doskonaleniu sylwetki, nie łapaniu masy - zbilansowany bilans kcal

Chcesz zmaksymalizować wzrost mięśni = dużo snu

Dobry trening to tez klucz do sukcesu.Najwydatniejszy trening nie polega na spędzaniu kilku godzin dziennie na siłce. Kilka godzin tygodniowo wystarczy. Jeżeli zaczynasz przygodę z ćwiczeniami, proponuję proste ACT na rozruszanie mięśni.

Po pierwsze jak masz zamiar poswiecic 30-40min na cwiczenia to sie zaduzo nie spodziewaj. Sprobuj wysisnac chociaz godzine, ona zapewni w miare dobry trening
Co do diety to musisz wybrac albo masa, albo rzezba. Juz tlumacze dlaczego.
-dieta na mase=dodatni bilans kaloryczny aby moc ta mase zbudowac
-dieta na rzezba-bilans lekko ujemny zeby tluszcz sie spalal a ty zebys mial sily na cwiczenie.
Jak widzisz nie da sie tego pogodzic wiec musisz wybrac. Polecam diete na mase jesli dobrze ja ulozysz to wyrobisz miesnie a troche tluszczyku tez sie spali. Dieta na rzezbe to dopiero jak bedzie co rzezbic (6-9miesiecy masy)

Co do planu to radze zebys ulozyl fbw. Masz 18 lat wiec nie musisz sie bawic w jakies ACT.

Zmieniony przez - Przemasso w dniu 2009-08-28 20:38:42

Przemasso nie rozśmieszaj mnie myślisz ,ze w 30-40 minut nie da sie zrobić efektywnego treningu?? Co cz tego ,że ma 18 lat?? To go z czegoś zwalnia? Niektórzy prowadzą dosyć bierny tryb życia i taki trening na rozruszanie jest najbardziej odpowiedni.

nie no spoko zrob porzadnie 4 obwody np.ACT a rozgrzewka, rozciaganiem w 40min.