Dieta SZKOLNA?

bili4 mi niedawno doradzono zebym zamiast w pojemniku bral mieso do kanapki i juz i tak zrobie - bardziej poręczne w moim przypadku

masz traumę że nie jesz w szkole?
dlaczego nie weźmiesz pojemników ? bedą sie śmiali z ciebie ?
nie myślałeś o ty inaczej czasem że inwestujesz w siebie i swoje zdrowie
kiedyś przestaniesz w takim stopniu patrzeć na innych zobaczysz

Panowie ale go pokaralismy . Moze do niego dotrze i zacznie wcinac w szkole

Nie brać pojemnikow do szkoly to 1 , ale nie jeśc w niej w ogóle to trochę nie tak.
Tenace czasem tak trzeba

nie rozumiem tego, w szkole to ideał. na przerwie czysto, spokojnie można usiąść zjeść, w pracy mam burdel jakich mało a jednak ciepłe mięcho zawsze muszę mieć. ogarnij się albo chcesz trenować albo nie, skoro silniejsza od Ciebie jest siła wstydu niżeli sam Ty, to jak chcesz mieć silną wolę żeby porządnie wziąć się za siebie

bill4 chłopaki zrobili wszystko co do nich należało jak nie chcesz nosić pojemników to masz problem my już nic na to nie poradzimy, więc to już tylko od ciebie zależy czy ważniejsze jest zdrowie czy wstyd...

pzdr

ja ogólnie nie wstydzę się jeść bo drożdzówkę zjem ale z pojemnikami albo kanapkę to się wstydzę chodzić po szkole i jeść.

pojemnik to coś rzadszego ale KANAPKA!?

bili4 może to jakaś fobia akurat teraz żadna nazwa nie przychodzi mi do głowy
ale w przysżłości będziesz robił wszytsko to co inni z tego co widze pozdr