Bieganie a masa...?

Czy bieganie nie będzie przeszkadzało mi w robieniu masy? Chce zadbać o kondycję i dlatego zależy mi na bieganiu. Biegam 2 razy w tygodniu (10+20 minut w sumie). Co do masy to chce przybrać jakieś 10 kg (15 to maksimum ale z 10 będę zadowolony), a obecnie ważę 70 kg przy wzroście 178 cm.

ankieta, nie wiemy czy łatwo lapiesz fat, czy jestes endo czy ekto itp.

Jeżeli uwzględnisz to w diecie to nie ma problemu. Chodzi o dodanie dodatkowych kalorii w dni biegu :P

Szukałem tutaj właśni kim jestem ale coś nie mogłem znaleźć, w każdym razie jestem tym pomiędzy - jestem takim szczupłym koleżką, co mu się lekko tłuszczyk odkłada w sadle, jak się obżeram czyli chyba mezo.

Jeżeli chodzi o bieganie i robienie masy to polecam HIIT w nie treningowe, jest o tyle lepszy od aerobów że nie spalasz tak dużo mięcha, i dużo więcej tłuszczu do tego poprawia bardziej kondycje.

Zresztą jak chcesz to poczytaj art.
https://www.sfd.pl/Trening_Interwałowy_HIIT_-t268582.html 

Dzięki Sekob, o HIIT czytałem, także będę wiedział jak to się robi, no ale nie wiedziałem, że mniej tłuszczu spala.

SPALA WIĘCEJ TŁUSZCZU, ale mniej mięcha.

A no dzięki za uświadomienie =) To będzie w takim razie w sam raz dla mnie. Dałbym Ci tego SOG-a ale już nie mogę chociaż mi to wiszą te SOGi, nie wiem nawet jaką to funkcję pełni oprócz pochwały. Wielkie THX za pomoc.