Panna_Kika/Co mnie nie zabije...czyli walka z hiperprolaktynemia

Toszka, prolaktyna ladnie spadla, ale musze brac nadal leki, min do wiosny ze wzgledu na gruczolaka.

Wczoraj bylam u lekarza w Oxfordzie, po odbior wynikow i czeka mnie wizyta u endo tutaj w szpitalu, bo mam lekko obnizony poziom tarczycy. Nie jest tragicznie, ot troszke ponizej granicy.

Wazne jest, ze teraz bede tu pod kontrola i bede mi regularnie pobierac krew i kontrolowac tarczycy i prolaktyne.

Noga juz ok, bol i opuchlizna minela wiec od poniedzialku powrot na silke Pojade treningiem, ktore mi Iza dalas wczesniej 2xtyg+cardio+obwodzic 1xtyg. Pozniej bede miala czas na silke 3xtyg.

Dieta bialko+tluszcz+warzywa, aby nie bylo za ubogo dodam otreby 2x30g i marchew/papryke.

Cel: minus 4-5kg do lutego. Oby nie bylo przyrostow
Waga obecna: 66kg (wazylam sie u lekarza, w butach, dzinsach i kamizelce puchowej), wiec az takiej tragedii nie ma

Kamizelka puchowa przeważyła całość .

Verry funny, Radusiu

Zapomniales o golfie, staniku, majtkach, skarpetkach, kolczyku w nosie, lakierze na paznokciach... Kazdy gram liczy sie na redukcji

e.... to super, 66kg w ubraniu, to lekko liczac 64kg bez ubrania, slowem wolno schodzi w dol i o to chodzi.

Nie no, fajnie:) wiesz, te hormony tarczycy to mozesz miec obnizone przez brak ww. Naprawde, wegle sa potrzebne, nie powinno sie ich eliminowac w 100%. Ja sobie zdalam sprawe, ze tak naprawde wiekszosc moich zdrowotnych problemow to wlasnie zla dieta i stres...Sluchajcie, glupio mi strasznie, wiem, ze zachowywalam sie jak histeryczka. Eksperymentowalam z dieta, robilam duzo glupot, zniszczylam sobie troche zdrowie, bylam niezbyt mila dla was, dziewczyny. Sorry naprawde. Teraz zdalam sobie sprawe, ze sie beznadziejnie zachowywalam. :-/