Mam takie pytanko.
Miałem 2 cykle kreatynowe i nigdy nie miałem problemów ze skurczami. Mój kolega natomiast jest na pierwszym cyklu i praktycznie w każdy dzień łapią go bolesne skurcze. Zaznaczam, że pije duże ilości wody. czy ktoś z was spotkał się z podobnym problemem? Czy da się to jakoś skutecznie wyeliminować?