Przez ostatnie 2 miesiące jadlem tak (raczej tego dieta nie mozna nazwac):
10.00
platki z mlekiem
12-13
makaron z serem i skwarkami
16.00
piers z ryzem
19-20
jajka 2-3
22-23
serek wiesjki oliwa z oliwek czasem kanapka jakas
teraz jest szkola to w moiom jedzieniu zmieni sie tylko makaron z kanapkami i owoce.
Tak jadlem i odlozylo mi sie sporo tluszczu na brzuchu... juz zaczynam sie tym powali martwic.
Co to moze byc ? nie walsciwe jedzienie ?
a moze brak ruchu? bo praktycznie calymi dniami siedzie w domu.