Mikrourazy a trening

Hej,

Mój problem mogę opisać następująco:
Mam ból klaty jeszcze po poniedziałkowym treningu (tj. mam te mikrourazy, nazywane nieprofesjonalnie jak przejrzałem inne tematy: "zakwasami").
Dzisiaj (w środę) poszedłem ćwiczyć plecy i jak się cały napinałem ćwicząc bolała mnie też klatka. Bolała mnie też jak ją rozciągałem (np. przy podciąganiu na drążku szeroko nachwytem).
Czy ma to negatywny wpływ na mięśnie klaty? Przesunąć sobie następnym razem trening pleców na dzień później aż "zakwasy" klatki(ból spowodowany stanami zapalnymi, mikrourazami itd.) się uspokoją?

Proszę o fachową odpowiedź

pozdr

Mikrourazy to nie zakwasy, a trening możesz przesunąć o jeden dzień

Nie no napisałem, że niektórzy używają nazwy zakwasy na ból spowodowany tymi uszkodzeniami mięśni po treningu.

Słuchaj ale jak ćwiczę inną partię mięśni, czyli te plecy, a klatkę tylko napinam i lekko rociągam to coś się z nią złego dzieje, czy olać sprawę?

odswiezam

Ja pierdziele. Masz "mikrourazy"? A diete masz, profesjonalisto?

Zresztą prosiłeś o fachową poradę... więc zapomnij.

Moim skromnym zdaniem cycki Ci nie odpadną.