Jak podałem w tabelce jestem dość dużych rozmiarów, półtora roku temu zaliczyłem dosyć poważną kontuzję barku i mniej więcej zrezygnowałem ze wszelakich sportów, a szczególnie angażujących górną partię ciała. Przez ten okres straciłem dosyć dużo tkanki mięśniowej i zamieniłem w tłuszczową. Doszło do momentu, kiedy kolega, który miał 165 cm i 50 kg wagi bez problemu załatwiał mnie "na rękę". W marcu 2009 postanowiłem zacząć ćwiczenia ze sztangielkami. Na początek głównie biceps i naramienne. Ćwiczyłem niesystematycznie (czasami 4 razy w tyg. a czasami wogóle) aż do czerwca, kiedy to osiągnąłem "masę krytyczną" 130 kg. i zagrażała mi cukrzyca. Do dziś schudłem do 112 kg., znacznie zmniejszyłem swoją tkankę tłuszczową i powiększyłem mięśnie. Korzystałem z siłowni, pływalni, roweru, biegania, chodzenia po górach i innych aktywności sportowych oraz radykalnie zmieniłem dietę (z zawierającej bardzo dużo cukrów prostych na bogatą w białko). Moja siła wzrosła wielokrotnie (przed jakimikolwiek ćwiczeniami napinając biceps nie było żadnej różnicy i był prawie niewyczuwalny na dotyk, po prostu zanik), teraz mam 37-38 cm. w bicepsie i biorę koło 55-60 kg. na klatę, co uważam za duży sukces. Także w bieganiu wyniki znacznie mi się poprawiły (z ponad 14 sekund na 60m. na poniżej 10 sek.).
Teraz mam zasadnicze pytania. Co mogę jeszcze zmienić, dodać? Może wprowadzić do diety jakieś suplementy? Może jeszcze jakąś inną zmianę? Czy może kontynuować ćwiczenia?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 16
Waga: 112
Wzrost: 190
Cel treningowy: Masa mięsniowa, redukcja tkanki tłuszczowej
Staż treningowy na słowni: 2 miesiące
Uprawiane inne sporty: Tenis, rower, pływanie,
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Siłownia, sztangielki w domu do 12 kg
Dieta: zawierająca mało węglowodanów i cukrów, dużo białka (dużo mięsa, jaj kurzych)
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak