Kilka edycji z Polskimi zawodnikami i mozna pomyslec o zwodnikach zagranicznych np Skandynawach.
Incydent z brakiem Krzysztofiaka trochę przykry, bo mogl wystartowac ktos z listy rezerwowej , a nie zapasnik ktory tak naprawde nawet chyba nie wiedzial za co sa przyznawane pkt, bo przyjechal z chlpakami jako kibic, i tak gratulacje dla niego ze podjal walke i to z Mistrzem Polski.
Grappling