Ból brzucha przy kopnięciach.

Witam. Na ostatnim treningu kickboxingu zaczął boleć mnie mięsień brzucha (tak przypuszczam). Zaczęło mnie boleć podczas kopania high kicków na worku. Ból nasila się ogólnie przy jakich kolwiek skrętach i gdy napinam. Gdy przyciągam kolano do klatki bądź robię brzuszki bólu nie ma (boli też gdy mocno odchylam się do tyłu trochę na bok). Minęło 3 dni od treningu i ból trochę ustąpił. Dziś historia się powtórzyła. Oto gdzie mniej więcej zlokalizowany jest ból http://img297.imageshack.us/i/brzuchl.jpg/ .
Co to może być? I co z tym zrobić.

Zmieniony przez - Robciq94 w dniu 2009-09-07 20:40:46

A jak uciskasz w tym miejscu to też boli? Prawdopodobnie za bardzo się "postarałeś" na treningu albo kopałeś bez rozgrzania się. Jeśli tak ból ustąpi po przerwie. Może też być coś zupełnie innego i wtedy ból nie ustąpi. W tym miejscu skóra jest zmieniona? Ma jakieś przebarwienia? Jak kaszlesz czy jak siedzisz na "tronie" to odczuwasz jakieś zmiany? Jeśli ból nie przejdzie potrzebna będzie izba przyjęć i diagnozowanie. Ciężko coś powiedzieć nie dotykając.

Na początku myślałem, że może być wyrostek. Ale nie te objawy i trochę inna lokalizacja. Boli mnie troszeczkę jak naciskam tak jakbym miał te miejsce jakieś zbite. Wszystko wygląda normalnie. Żadnych zmian nie ma. Jak siedzę na "tronie" to jak staram się wyrzucić z siebie zbędne produkty przemiany materii to boli lekko ;d tak samo jakbym się napinał. Aha no faktycznie starałem się na treningu, no ale to chyba normalne :D Oczywiście była rozgrzewka i było rozciągnie.

Miałem to samo - nabawiłem się tego podczas treningu futbolu amerykańskiego. Pierwszy raz trenowaliśmy w schoulderpadach tacklingi. Ból ustał po ok 2 tyg.

mhm. :) a przez ten okres 2 tygodni miałeś przerwę? czy trenowałeś? bo zależy mi na treningach, a taka odstawka na 2 tygodnie nie wyjdzie na dobre ;/

Trenowałem, ból nie był aż tak uporczywy żebym musiał chwilowo rezygnować z wysiłku.

U mnie jest tak, że im mocniej coś robię to coraz bardziej boli, aż ból staje się nie do wytrzymania i trzeba odpocząć. ;/

W takim razie daj sobie parę dni wolnego, bo możesz pogorszyć sytuację. U mnie ból nie był aż tak uporczywy. Ewentualnie na treningu unikaj kopnięć, skrętów tułowia i skup się na boksowaniu - chociaż to też wymusza skrętów.

Dokładnie ;/. Dziś akurat ból jest słaby prawie nie odczuwalny zobaczę jak będzie jutro po treningu .