Przednia część łydek

Dużo się tu pisało o ćwiczeniach na łydki ale nikt nigdy nie wspominał o ich przedniej części( bo to chyba dalej łydki nie?)

Jedyne ćwiczenie jakie znalazłem to wznosy na piętach ze sztangą. Problem w tym że dla mnie prawie w ogóle nie ma różnicy czy robię to ze sztangą czy nie, gdyż ciało przy tym cwiczeniu prawie w ogóle się nie podnosi.

Imo najlepiej byłoby przymocować jakieś ciężarki bezpośrednio do stóp, tak żeby ciężar był tam gdzie coś da

Macie jakiś pomysł jak to zrobić, a może znacie inne ćwiczenia przydatne na tę partię mięsni? BTW jestem perkusistą i mięśnie łydek bardzo mi się przydają.

Jak to nikt nie pisze. To jedna z moich ulubionych "perelek".
Roznica pomiedzy sztanga zaladowana a nie zaladowana -> jest pomijalnie marginalna. Jest roznica, ale prawe mowiac szoku nie ma.

Cwiczenie ktore ciebie interesuje to:

1. Siadasz na laweczce
2. Na stope[w obuwiu] opierasz talerze, druga reka przytrzymujesz drugi koniec.
3. Unosisz stope

gdy juz sie oswoich, mozesz dodac podwyzszenie pod piete.

Napiszczelowe sa diabelnie silne. Ale jest to bardzo zwodnicze. Bardzo szybko mozesz doprowadzic do powstawania "uroczych" kuleczek, ktore po czasie sie wchlaniaja ale moga bywac bolesne.
Dlatego nie szarzuj z ciezarem, zwiekszaj co tydzien lekko. Unikaj takze gruntowanego palenia.

Nie wyobrazam sobie nogi bez tego cwiczenia, ani nie wyobrazam sobie adepta sw ktory go nie stosuje a kopie...

Zmieniony przez - puma666 w dniu 2009-09-09 00:55:53

Dzięki wielkie za odpowiedź.

Ile razy w tygodniu i po ile powtórzeń i serii wg Ciebie powinienem robić to ćwiczenie?

Pozdrawiam

Jak masz 2 treningi nog w tygodniu to

1. Czteroglowe + lydki [stojac/siedzac]
2. Dwuglowe + napiszczelowe

puma 90% lduzi robi nogi z barkami/plecami albo w ogole ich nei robi, ty sie łudzisz że ktokolwiek poświęca im 2 dni?:)

Puma666: co nazywasz "uroczymi" kuleczkami?

wyskakuje ci taka mała kulka, zazwyczaj chyba po prawej stronie kosci piszczelowej. nie wiem czy chodzi o to. Wyglada to jak wyglada po prostu kulka i juz, nie oszpeci cie tak ze nie bedziesz mogl nogi pokazac :)