Białko z zakładu - pytanie

Witam serdecznie. Od jakiegoś czasu postanowiłem wziąć się za budowę mojego ciała, przez pewien okres czasu intensywnie ćwiczyłem w domu, pompki, brzuszki, ćwiczenie samego bicepsa, 6 weidera itd itd. Po prostu tradycyjne, domowe metody. Na dniach wykupuję karnet w siłowni i przyszła mi pewna myśl do głowy, żeby wspomóc mój trening białkiem, jak mnie w szkole uczyli, białko pełni funkcję budulcową. Mój tata pracuje w zakładzie jajczarskim, na dziale produkcyjnym, gdzie produkują czyste, powtarzam czyste białko. Czy takowe białko mógłbym bez problemu spożywać ? Mam 16 lat, ważę ok. 65+/- kg. Jeśli nie ma żadnego problemu, to mógłby mi ktoś mniej więcej powiedzieć w jakich ilościach spożywać te białko ? Z góry dziękuję za pomoc ; )
tak sobie myślałem, żeby po prostu pić taki 'koktalj' składający się z 250 ml mleka i 2/3 małych łyżeczek owego białka.

to coś kiepsko Cię na tej biologii uczyli.
ile dostarczasz białka z pożywienia, że chcesz się suplementować nim dodatkowo przy tej wadze? aż strach pomyśleć jak będzie Ci ciężko, gdy wskoczysz(być może) na 100kg.

pzdr/

hmm, wiesz, z takimi cudami mam do czynienia pierwszy raz w życiu. Nigdy nie interesowałem się dietą itd. Czyli odradzasz mi taki koktalj w ciągu dnia ?
myślałem, że będzie to jakieś 'uzupełnienie' moich posiłków, tym bardziej, że wybieram się na siłownię.

to czy odżywka białkowa jest Ci potrzebna, będziesz wiedział po wyliczeniu ile białka zwierzęcego dziennie spożywasz, ale jak pisałem wyżej przy Twojej wadze dostarczenie białka z pożywienia to nic trudnego.
druga sprawa - jeżeli nie chcesz by wszyscy w Twoim otoczeniu się podusili, odpuść sobie. dodatkowo smak, rozpuszczalność - tragedia.

pzdr/

Młody jeśli już tak bardzo chcesz inwestować w białko to tylko białko serwatkowe a jajka, jajka jedz na śniadanie do płatków z mlekiem:)

no nie przesadzaj ,białko jaj jest najbardziej pełnowartościowe, o wartości biologicznej większej niz serwatka i aminogramie najbardziej zbliżonym do aminogramu białka ludzkiego
Tylko tak jak Koniu151 pisze, mogą wystąpić "śmierdzące" dolegliwości
Dodatkowo białko z zakładu to nie odżywka, brak enzymów i innych dodatków, przez co pewnie jeszcze gorzej się będzie trawić.
Ale jak bym miał mieć za darmochę, to zamiast koktajlu można dosypywać do jakiegoś żarcia, albo mieszać z dobrą odżywką białkową.
No ale trzeba sobie policzyć czy jet potrzebne, bo nadmiar białka tylko obciąży niepotrzebnie nerki. Pewnie z samej diety styknie te góra 2 gramy/kg masy ciała.