Leon91
Witam,ostatnio złamałem 5 kość śródręcza i przez to miałem operacje w czasie której założyli mi druty Krishnera.
Przed operacja jako tako mogłem ruszać palcem jednak nie mogłem go zgiąć za bardzo w górę ani za bardzo w dół-tylko lekko w obu tych kierunkach.Po operacji mam 2 druty(wczoraj operacja,dzis wypis do domu) nie wiem czy łamali mi tego palca bo operacja nastąpiła po 5 dniach od złamania ale teraz mam palec w szynie i mimo iż mam troche miejsca w szynie to nie moge nim ruszac-a gdy uda mi sie troszke go ruszyc sprawia mi to wielki ból,.Jak myślicie,to normalne?Prosze o opinie.
Przed operacja jako tako mogłem ruszać palcem jednak nie mogłem go zgiąć za bardzo w górę ani za bardzo w dół-tylko lekko w obu tych kierunkach.Po operacji mam 2 druty(wczoraj operacja,dzis wypis do domu) nie wiem czy łamali mi tego palca bo operacja nastąpiła po 5 dniach od złamania ale teraz mam palec w szynie i mimo iż mam troche miejsca w szynie to nie moge nim ruszac-a gdy uda mi sie troszke go ruszyc sprawia mi to wielki ból,.Jak myślicie,to normalne?Prosze o opinie.
Krzysztof Piekarz
