Mianowicie od jakiegoś czasu - około miesiąca w okolicach pachwiny mam dziwne uczucie - mianowicie ani boli ani nic po prostu je czuje tak jakoś dziwnie... Zastanawiam się czy to nie przepuklina no ale właśnie ani po treningu ani przy kaszlu czy śmiechu nic mnie nie boli. Nie mam też żadnej wyskakującej gulki. Jedynie taki właśnie lekki dyskomfort spowodowany dziwnym uczuciem w tym miejscu. Przez te 3 tygodnie 2 razy może sie zdarzyło że wieczorem przed snem czułem leciutkie kłucie w tym miejscu a tak to nic..
Jak komuś coś przychodzi do głowy na ten temat byłbym wdzięczny za odpowiedzi;)