Poniedziałek: Klata, tric,
-Wyciskanie płasko: 4*10
-Rozpiętki płasko: 4*10
(niedługo będę miał ławeczkę ze skosem do góry to będę robił: płasko 4serie, skos 3serie i rozpietki 3 serie płasko)
-francuskie wyciskanie:4*10
-i teraz nie wiem jak nazywa się to ćwiczenie ale spróbuje opisać, a więc leżę sobie na ławeczce wyciągam prawą rękę do góry (tak jakbym chciał złapać sztangę) trzymając hantel opuszczam rękę w lewo i "opieram" biceps na policzku tak że ręka jest pod kątem 45 stopni do podłoża i tak zginając rękę w stawie łokciowym do kątu prostego, nastepnie wyprostowuje
Wtorek: barki, biceps, grzbiet
-wyciskanie sztangi zza głowy: 4*10
-unoszenie hantla do góry, opierając się o ścianę: 3*10
-unoszenie hantli na boki: 3*10
-modlitewnik: 4*10
-zginanie ramion trzymając hantle oburącz: 4*10
-podnoszenie sztangi z ziemi na wyprostowanych nogach: 4*10
Środa: najszerszy, nogi
-podnoszenie sie na drążku: 4*max
-ściąganie drążka do karku zza głową trzymając szerokim nachwytem: 4*10
-wiosłowanie hantlem: 4*10
-przysiadu: 4*10
-wspinanie sie na palce ze sztangą na plecach: 4*25-30
Oczywiście dieta jest ułożona, brzuszki sobie robie zawsze po treningu, zależy jak mi sie chce, 1-3serii. Jeszcze się zastanawiam czy nie lepiej byłoby gdybym robił po 8 powtórzeń zamiast po 10. Przerwa między seriami i ćwiczeniami wynosi 1,5-2minuty, czy taki odstęp czasowy będzie dobry żeby mięśnie odpoczęły??