trochę to nie pedagogiczne, ale ja ciulom nie pomagam, jak widzę, że ktoś się stara, ciężko ćwiczy, zależy mu i chce się czegoś dowiedziec to taką osobę wesprę jak tylko potrafię, ale jak widzę fleje, która tylko sobie szkodzi i nic z tym nie chce zrobić to taką osobę oleję
co kolega może sobie zrobić? cóż, wiele rzeczy, u mnie na siłce kiedyś ćwiczył taki jeden koleś, akurat mete brał, miał tego z 400 tabletek na pierwszy cykl, rósł i ćwiczył jak głupi i co mu z tego przyszło? na którymś z treningów łokcie mu nie wytrzymały podczas wyciskania na klatę, z siłki zabrała go karetka