Plan treningowy wygląda tak:
A:
przysiad 5x5
wyciskanie 5x5
wiosło półsztangą 5x5
SS dipsy i uginanie ramion ze sztangą x 3 zakres powtorzen 8-12
B:
przysiad 5x5
push press 5x5
MC 5x5
drążek szeroko 3s
łydki 4s
i treningi lecą A-B-A-B itd. 3xtyg
Zaniżyłem maxy dla 5 powtórzeń, i na początku wyglądało to tak:
siady 40 50 60 70 80
wyciskanie 30 40 50 55 60
pp 20 25 30 35 40
wioslo 30 40 50 55 60
mc 30 40 50 60 70
Miałem dokładać ciężar 2,5 kg co tydzień, ale z racji że jestem niecierpliwym chvjem to trochę szybciej dokładałem ciężaru.
Wczoraj robiłem trening B
siady
47,5
57,5
67,5
77,5
87,5
push press
27,5
32,5
37,5
42,5
47,5
MC
37,5
47,5
57,5
67,5
77,5
drążek
12
11
8
łydki na maszynie siedząc
nie pamiętam już ciężaru :p
4s po 12 powtórzeń
dieta po świętach jeszcze taka na pół gwizdka, ale od stycznia juz ogieeeeń