wybór kosza na boisko osiedlowe-jak oceniacie?

Siemka. Po wielu latach "błagania" o remont mojego boiska na osiedlu udało mi się. W dodatku mam jeszcze "zaszczyt" doradzenia w zakupie sprzętu do gry. Niestety z góry powiedziano mi że cena kosza ma być niska, a sam kosz ma być odporny na "mądrą młodzież". Wybrałem dwa kosze. Marki sure-shot i muller. Wyglądają dosyć solidnie i nie są bardzo drogie... jak Wy oceniacie mój wybór...? poniżej linki do producentów, a tam zdjęcia koszy!
http://www.muller.com.pl/sport/koszykowka-zestawy/z-tablica-kratownicowa.html
http://www.mysport.pl/product/--/9552////metalowy_zestaw_do_koszykowki_euro_court.html 

wez ten 1, prosty i solidny, ten drugi niby regulowany, ale jak sie do niego bachory dobiora to rozdupca w moment

nom jest taka możliwość (niestety). Ale ten pierwszy ma podobno bardzo twardą obręcz i ludzie go nie lubią...

Nienawidzę tego .. tych metalowych koszy. Zawsze siła odbicia od obręczy jest bardziej skumulowana niż siła samego rzutu, piłka rzadziej wpada i brzydko wyglądają.
Na szczęście są teraz Orliki.

ten 2 to dla tej "mądrej młodzieży będzie moment. Lepiej już moim zdaniem pograć dłuższy czas na twardszym koszu do którego mało co wchodzi niż nacieszyć się innym- słabszym, przez parę tygodni.
Acha, i sog dla ciebie za to boisko i starania o nie, tacy ludzie są potrzebni

hehe dzięki wielkie. Władza ucieka od problemu. Ja zaproponuje chyba ten.... ludzie go chwalą, ale siatke poproszę na 12 zaczepów xD
http://www.pesmenpol.com.pl/index.php/pl/oferta/katalog/all/koszykowka/76/0/51 

trochę wąska ta tablica może się okazać :/ jakoś tak dziwnie wygląda, bierz co chcesz ale na moje oko kosz z 1 linku zdecydowanie moim zdaniem najlepszy.

wiesz.... ja też miałem tzw. zajawkę na niego xD tylko potem zacząłem czytać jego wszystkie wady. Podczas gry to się potwierdziło (niestety) tablica różnie reaguje po zetknięciu z piłką, siatka bardzo często "wypluwa" piłki, piłki się niszczą od tej grubej siatki....

u mnie na osiedlu to i ten pierwszy rozyebali
a nie gra sie tak najgorzej,kosz w sumie jeden choy

kurva, dopaść tych matołów co to niszczą, a bym bił po głupich mordach... Miałem okazje sprawdzić jak problemy z wandalizmem w najbliższej zawodówce rozwiązali: kosze na 3.50:-/ no brak komentarza po prostu.. Nie z***ią, bo by musieli drabiny mieć.. Jezu, jak mnie to w****ia, na wakacje jako że nie mieliśmy miejsca do grania a jak wiadomo gminę sprawa choy obchodzi 3 h robiliśmy z najbliższym boiskiem żeby go doprowadzić do stanu w którym możliwa będzie jakakolwiek gra..Ile wytrzymała dobrze przymocowana obręcz kupiona za naszą kasę? 2 tygodnie.. ja pitole...

z mojej strony powiem że nie kupiłbym żadnego kupiłbym normalne kosze wcale nie tak drogo mozna kupić w wielu miejscach , nie wiem z kąd pomsł że odrazu wszyscy będą chcieli niszczyć kosze... u mnie w mieście jest to samo i postawili coś na wzró tego pierwszego , zainteresowanie koszem jest naprawde niskie i rózeog typu chuliganów czy innej młodzieży nie interesuje jak ten kosz wygla , ba! powiedziałbym że te metalowe mogą ich naawet bardziej zaibteresować ze względu na wartość na złomie;d
Co do kosza to piłka odbija sie beznadziejnie zarówno od tablicy jak i obręczy o ile można to tak nazwać fakt można sie nauczyć na to rzucać ale po co? żeby iśc na chcale i wlaić kartofle? Spróbuj z nimi przedyskutwać sprawe naprawde warto:)