silka+bieganie

Witam!
Co sądzicie o połączeniu treningu siłowego z jakims areobem np. bieganiem?jakie plusy i minusy?Wyglądało by to tak:

1 dzien
-martwy ciag
-przysiad ze sztanga
-wyciskanie na plaskiej
-cwiczenie na brzuch z programu ABS II

2 dzien
-5 minut-40 minut biegu(zwiekszane stopniowo wraz z upływem czasu)

3 dzien
-martwy ciag
-przysiad ze sztanga
-wyciskanie na plaskiej
-cwiczenie na brzuch z programu ABS II

4 dzien
-bieg

no i tak na przemian.
Co o tym sądzicie?

sory za umieszczenie tutaj tematu,sam nie zauwazylem ze wszedlem w zly dzial

Sam łączę siłownię z bieganiem i nie sprawia mi to problemu. Jednak 30-40 minut to max. i nie łączę go z treningiem siłowym.

Klapko a kiedy będziesz odpoczywał? To podstawa przynajmniej z 2dni offu by się przydały. No i dlaczego tylko klatka,siady i martwy? innych partii nie chcesz robić? nawet jeśli trenował byś trójbój pasowało by zrobić trica i ćwiczenia pomocnicze do tych podstawowych trzech bojów.

Zmieniony przez - Jovo. w dniu 2009-10-08 23:06:33

mysle ze kilkanascie minut lekkiego truchtu nie jest zbyt meczące.

Skoro tak myślisz to po co pytasz nas o zdanie?

Dochodząc do 40min biegu dziennie i robiąc 3-4 razy w tyg. te same partie mięśniowe daleko nie zajdziesz. Mięśnie potrzebują regeneracji, a Twoje nogi są ćwiczone 3-4 razy w tyg. na siłowni i 3-4 razy w tyg. pracują podczas biegania.

najpierw weź ułóż jakiś plan, bo taki to Ci nic nie da. sam już przerabiałem takie machanie. szkoda czasu.

Z tego co czytałem ten plan treningowy co masz jest dobry dla początkujących, kiedyś tak robiłem (tzn. plan treningowy inny ale biegałem w dni nie treningowe) i dobrze mi to szło. Dzień dzień 5,6,7 regeneracja tak?