Będąc dzisiaj na siłce doznałem czego dziwnego. A dokładnie uczucie jak by ktoś na całym ciele nakłuwał mnie igłami (a nawet setki igieł). Taka sytuacja nie przydarzyła mi się pierwszy raz, ale dzisiaj to myślałem ze nie wytrzymam, aż chciałem zakończyć trening. Zawsze to uczycie pojawiało się gdy już kończyłem ćwiczyć, ale raczej to nie od zmęczenia.
Wie może ktoś czym to jest spowodowane i czy ktoś też się z tym spotkał?