Otóż dziś podczas gry w noge zderzylismy sie z kolegą piszczelami
a dokladnie od kopnal swoim w moj, bardzo bolało.
Gdy wróciłem do domu zauwazylem ze mam "wgniecenie" w piszczelu, nie boli ale wyglada jak bym mial wgnieciona kosc w penym miejscu poprostu mam piszczel (------__---------)(schemat:D) i nagle dolek. Wogole mnie to nie boli ale sie troche martwie wkoncu wyglada tak jak bym mial dziure w nodze.. Tym gorzej bo jutro mialem isc zaplacic ubezpieczenie i nie zdarzylem :/
Jutro wybieram sie do lekarza. Czy komus z was zdarzylo sie cos takiego? Troche dziwnie sie czuje bo jakbym mial wgniecenie to i odlamki kosi ale mnie zupelnie nic nie boli :/