Mam taki problem, mianowicie w okresie 3-4 tygodni temu dość mocno obiążałem kolana (turniej w piłke nożną, dwa mecze w ciągu dnia).
Miałem dość mocno wszystko ponaciągane w obydwóch kolanach, nie mogłem ich zginać, w pierwszych kilku dniach nawet miałem problemy z chodzeniem. Teram po 3 tygodniach stosowania okładów z lodu i używania leku przeciwzapalnego i przeciwbólowego(z grupy ketoprofenum), ból jest mniejszy ale:
-nie dam rady zgiąć nóg do końca, gdyż pojawia sie ból nad rzepką
- nie zrobie przysiadu, nie uklęknę itp, bo sie nie podniose(ból + brak sił)
- nie biegam, nie kopie piłki, choć po długiej rozgrzewce boli mniej(grałem raz, przez 5 minut po 30 minutowej rozgrzewce...i podziękowałem:/)
Bardzo bym chciał prosić o jakąś opinie, czy to zwykłe naciągnięcie/ przeciążenie kolana(i dlaczego tak długo trwa regeneracja), i co najlepiej robić żeby szybko wrócić do sprawności
Ewentualnie ile takie przeciążone kolana dochodzą do siebie...dodam że przez pierwsze kilka dni były spuchnięte w obrębie rzepki(więc w sumie całe kolano), a obecnie nie uprawiam nawet najmniejszego wysiłku, jeśli chodzi o nogi
bardzo prosze o pomoc