Niedawno zadalem to pytanie, ale troche sie pomylilem w obliczeniach.
Chodzi o to, ze w pasie (na wysokosci pepka) mam juz 88cm(! a myslalem ze ok 84). Zaczne od wklejenia diety:
8.00
250ml mleko
ok 100g musli
2 jajka
12.00
3 kromki razowego chleba
ok 30g szynki
17.00
2 kromki razowego chleba
ok 20g szynki
100g piersi z kurczaka
(17.30 trening do 19.00)
zaraz po treningu 2 banany
20.30
125g ryzu
125g kurczaka
100g pomidora
22.30
70g tunczyk
30g oliwa z oliwek
To wszystko rozklada sie tak:
2715kcal
bialko 142g (2g/kg)
tluszcze 92g (1.3g/kg)
ww 329g (4.6g/kg)
Waga: 73kg
Wzrost: 186cm
Trening split 4x/tydzien
Dodam, ze ta dieta daje nawet niezle rezultaty jezeli chodzi o miesnie (biceps urosl mi ze 2 cm - mam nadzieje ze ten pomiar byl dobry:). Tylko ten tluszcz...
Mam taki plan zeby zmniejszyc ww na korzysc bialek. Czy np. 2.5g/kg bialka to jest duzo? Ile powinienem brac?
Mimo, ze robienie masy mi sie spodobalo i sa efekty, to coraz bardziej (patrzac na swoj brzuch) mam zamiar zrobic redukcje. Na dodatek swieta ida. Jak czegos nie zrobie to skoncze w nowym roku z 100cm w pasie.
Wiec, czy dobra jest ta dieta?
Czy mam obnizyc ww? Jak tak to co dodac itd?
Czy moze robic redukcje ze 2 miesiace i po swietach znowu masa?