...
Napisał(a)
no nie wiem nie wiem..... byłem w wielu klubach w w-sz i jakoś takich akcji nie miałem.. to ze byłeś podpity to może nie jest powodem ze nie chciał cie wpuścić... ochrona ocenia kogo wpuscic kogo nie i z partyzanta napewno byś gazem nie dostał za nic..... może byłeś nieodpowiednio ubrany;]
...
Napisał(a)
nie no specjalnie sie przebralem u kolegi;D z sadem zabardzo nie chialem i nie chce miec nic nigdy wspolnego. ogolnie zalozylem ten temat zeby sie poradzic i mozecie darowac wypowiadanie sie na temat mojej wiarygodnosci. ja wiem ze nikogo nie zaczepialem ani si enie zucalem. poprrostu bylem pijany nawet troszke za bardzo zeby wejsc do klubu ale ani ja ani osoby z ktorymi bylem nie robil jakis niefajnych akcji. a co do klubu to byl to klub "70"
...
Napisał(a)
znany klub w sumie
...
Napisał(a)
Jak widać źle trafiłeś ;)
"nie no specjalnie sie przebralem u kolegi;D"
Zastanawia mnie tylko po co się przebierałeś, u kolegi, czyżbyś ściągał mundur ? ;)
"nie no specjalnie sie przebralem u kolegi;D"
Zastanawia mnie tylko po co się przebierałeś, u kolegi, czyżbyś ściągał mundur ? ;)
Niebo woła, ziemia przyciąga.
...
Napisał(a)
Jak się zabezpieczać przed działaniem gazu:
* unikać kontaktu z olejkami, kremami i detergentami, gdyż związki te łączą się i przedłużają działanie gazu,
* ubranie powinno zakrywać jak największą część ciała, należy zasłonić też włosy,
* zdjąć soczewki kontaktowe.
Jak się zachować:
* zachować spokój, nie oddychać głęboko,
* smarkać, płukać usta, kaszleć i pluć. Nie połykać!
* nie trzeć podrażnionych miejsc.
Jak zminimalizować efekty:
Najlepiej użyć wody z domieszką któregoś z lekarstw na nadkwasotę, zgagę itp. Roztwór 1:1 należy wkrapiać najlepiej z butelki z dozownikiem, żeby nie marnować zbyt dużo płynu. Oczy zawsze przepłukujemy od strony przynosowej na zwenątrz. W tym celu należy przechylić głowę w ten sposób, aby część przynosowa oka była wyżej, wtedy spryskujemy, polewamy, wkrapiamy roztwór zwracając uwagę na to, żeby wypłynął drugim kącikiem powiek, wycieramy płyn kawałkiem gazy. Tak samo postępujemy z drugim okiem. Samo otwarcie oczu może być dość bolesne, ale zastosowany roztwór szybko usunie przyczyne bólu. Tym samym roztworem możemy przepłukać także usta. Nie należy połykać zanieczyszczoego płynu!
żródło:[http://www.visioncare.pl/pl/show/ciekawostki-gaz-lzawiacy]
a napisał to destructio na insomnii w temacie http://www.insomnia.pl/pepe_obolały-t623433.html
* unikać kontaktu z olejkami, kremami i detergentami, gdyż związki te łączą się i przedłużają działanie gazu,
* ubranie powinno zakrywać jak największą część ciała, należy zasłonić też włosy,
* zdjąć soczewki kontaktowe.
Jak się zachować:
* zachować spokój, nie oddychać głęboko,
* smarkać, płukać usta, kaszleć i pluć. Nie połykać!
* nie trzeć podrażnionych miejsc.
Jak zminimalizować efekty:
Najlepiej użyć wody z domieszką któregoś z lekarstw na nadkwasotę, zgagę itp. Roztwór 1:1 należy wkrapiać najlepiej z butelki z dozownikiem, żeby nie marnować zbyt dużo płynu. Oczy zawsze przepłukujemy od strony przynosowej na zwenątrz. W tym celu należy przechylić głowę w ten sposób, aby część przynosowa oka była wyżej, wtedy spryskujemy, polewamy, wkrapiamy roztwór zwracając uwagę na to, żeby wypłynął drugim kącikiem powiek, wycieramy płyn kawałkiem gazy. Tak samo postępujemy z drugim okiem. Samo otwarcie oczu może być dość bolesne, ale zastosowany roztwór szybko usunie przyczyne bólu. Tym samym roztworem możemy przepłukać także usta. Nie należy połykać zanieczyszczoego płynu!
żródło:[http://www.visioncare.pl/pl/show/ciekawostki-gaz-lzawiacy]
a napisał to destructio na insomnii w temacie http://www.insomnia.pl/pepe_obolały-t623433.html
...
Napisał(a)
Nie należy płukać czystą wodą. Dobrze jest wymywać gaz np. mlekiem - czymś co go zwiąże a nie spotęguje wchłanianie go przez skórę.
Sambo System Polska
NAUCZYMY CIĘ WALCZYĆ JAK ŻOŁNIERZ SPECNAZU! Pierwsze efekty po 3 miesiącach.
www.sambo.pl
...
Napisał(a)
Kiedyś podczas ulicznej bijatyki ja + kumple kontra inna ekipa gościu mi psiknął gazem pieprzowym prosto w twarz chyba z odległości 15 cm (byłem zajęty jednym przeciwnikiem a drugi podleciał i mi z gazu pociągnął). Na początku nic nie widziałem, ale udało mi się w miarę opuścić tą salę gdzie się biliśmy i wyjść na zewnątrz. Potem poleciałem i przemywałem oczy wodą (zapamiętałem z lekcji Przyspos. Obronne ), po jakiś paru minutach było już dużo lepiej. Z tego co tu czytam to ten sposób z wodą z mydlinami też się wydaje dobry.
Polecane artykuły