Wojsko czy Policja

randy_93 - co do pracy w policji to nie ma tak ze niechcesz byc dzielnicowym tylko siedziec za biurkiem jezeli komendant danej jednostki skieruje cie na stanowisko dzielnicowego to nim bedziesz czy tego chcesz czy nie, owszem mozesz napisac rapotr z prosba o przeniesienie na dane stanowisko biurowe ale musisz krotko mowiac sobie zasluzyc i musi byc wolny etat na danym stanowisku biurowym. Policja to nie jest tak jak sadzi wiekrzosc granie w karty sranie w banie na tapczanie, idac do policji musisz miec swiadomosc ze beda dobre i zle dni.

Mowisz ze nie wiesz jak wyglada praca policji wiec postaram sie przyblizyc ci to troche a wiec:
Policja dzieli sie na poszczegolne wydzialy takie jak wydzial prewencji i wydzial kryminalny, ow wydzialy dziela sie na poszczegole sekcje np prewencja sklada sie z sekcji ruch drogowy, dzielnica, patrolowka. W krymie znajduja sie dochodzeniowcy, operacyjni kazdy z nich ma inne zadania i obowiazki inni siedza w biurach przy robocie papierkowej ktora nie jest sielanka a inni pracuja w terenie seriale pypu w-11, kryminalni nie odwzorowuja pracy policji mowiac ktorko jets to bajka. Jest tez strona logistycznya ktora zajmuje sie zaopatrywaiem danej jednostki w sprzet wszelkiego rodzaju i dbaniem o to aby nie brakowalo materialow niezbednych do funkcionowania instytucji i ta praca pozornie latwiejsza nie jest taka sielankowa. Mozna by tu pisac i pisac ale zapamitaj jedno w policji nie pracuja tylko policjanci pracuja tez tam ludzie cywilni wiec nie musisz byc koniecznie mundurowym aby tam pracowac a osoba cywilna ma wieksza szanse na praca biurowa a mowiac ktorko tylko taka bo nie beda chodzic w patrole oczywiscie.

Wiec zastanow sie czy aby napewno chcesz pracowac w policji bo praca w policji na stanowisku policjanta to nie jest praca tylko sluzba musisz licyzc sie z tym ze bedziesz zmuszony pracowac w weekendy, swieta, i bardzo czesto po godzinach. Mam nadzieje ze pomoglem chociasz troche i btw sory za bledy pisalem na szybko

randy jestes z Mlawy?

kurde ludzie,co z Wami?
albo chcesz być żołnierzem ze wszystkimi przywilejami i obowiazkami albo nie.

Nie mam ochoty walczyc za Ameryke, srsly.

Więc nie idź do armii, zostań terrorystom i będziesz walczyć za Irak ;)

Yanuary-Kapralek dobrze napisał.Pozostaje Ci DzihadŻołnierz nie jest od politykowania,tylko wykonywania rozkazów,jeśli godzisz się na taki zawód,to musisz szczekać na zawołanie.Rozkazy nie zawsze są przyjemne i nie zawsze się człowiek z nimi zgadza,ale wykonać je musi.

Nie mam ochoty walczyc za Ameryke, srsly.


dokładnie jak koledzy wyzej napisali.
Chcesz mieć swoje zdanie? załóż sobie własną firmę i kieruj nią jak Ci się będzie podobać.
Idziesz do mundurówki to wykonuj rozkazy a nie próbuj udzielać przełożonym mądrych rad.