Czytałem już parę podobnych tematów ale w żadnym nie było konkretów.
Mam do was pytanie czy w mieście 65tys mieszkańców gdzie jest już kilka siłowni opłaca sie zakładać nowa siłownie? Lokal około 110m2 u znajomego czyli dałby parę miesięcy na rozruszanie interesu bez opłat :) Oczywiście żadna z siłowni w tym mieście nie ma klimatu typowej pakerni. Chciałbym zainwestować około 50tys zł i dużo własnej pracy . Pracowałem na jednej z siłowni w tym mieście i znam naprawdę wiekszość ludzi którzy chodzą na siłownie każdy z nich narzeka na brak prawdziwej męskiej siłowni wszystkie są bezpłciowe z przestarzałym sprzętem . myślałem o siłowni wzorowanej na amerykańskich siłowniach czyli grafy na ścianach fajne logo sprzęt na wolnych ciężarach bez żadnych linek dobra muzyka do ćwiczenia a nie radio eska :) i oczywiście klimat . Teraz pytanie do was :) nigdy nie miałem własnej firmy i jestem młodym człowiekiem potrzebuje informacji od ludzi którzy zakładali takie siłownie jakie pozwolenia jakie koszty własne ogólnie co i jak !! Dzięki wielkie za podpowiedzi!!! Pozdro