SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Chęć schudnięcia. Co ze sobą zrobić?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1331

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3
Witam.

Po krótce: trenuję piłkę nożną już kilkanaście lat, na początku roku odniosłem bardzo poważną kontuzję kolana, która uziemiła mnie pod każdym względem... Przestałem trenować kilka miesięcy i się zapuściłem, niestety...

Przed kontuzją wyglądałem normalnie, 178 i 76kg wagi a teraz? 178 i 84 kg wagi a to wszystko tylko przez pare miesięcy, wiadomo, pizza, kebabik, piwko ze znajomymi a waga rośnie... Teraz gdy już wyleczyłem to kolano to przejrzałem na oczy i ujrzałem siebie sporo grubszego :/

Zdjęcia na max wypuszczonym brzuchu, bez wciągania (przecież nie ma się co oszukiwać wciąganiem brzucha...)

1. http://img257.imageshack.us/i/lol2vs.jpg/
2. http://img257.imageshack.us/i/lol3y.jpg/
3. http://img190.imageshack.us/i/lol4hf.jpg/
4. http://img190.imageshack.us/i/lolkl.jpg/

W którą stronę powinienem pójść? Planuję wrócić do formy, nie zależy mi na mega mięsniach, moge być nawet "szczurem" ale nie tak tłustym jak teraz, przed kontuzją wyglądałem po prostu normalnie, byłem chudawy a teraz to tragedia...

Chciałbym zastosować jakąś mało skomplikowaną ale odopowiednia i dobrą diete (jestem na utrzymaniu rodziców i trudno wymagać aby dawali mi grubą kasę na róznegorodzaju smakołyki), raczej prosta i w miare tania dietka. Pomógłby ktoś w tej kwestii?

Uwielbiam biegać, od zeszłej niedzieli już zacząłem biegać, robię 1godz biegu 6 razy w tyg, w ciągu godz biegu robię dystans około 10-11km. I chciałem żeby to właśnie na bieganiu opieral się mój trening, po powrocie z biegania robię brzuszki i pompki do oporu. Np. dzisiaj zrobiłem tylko 50 brzuszków i 51 już nie dałem rady i tak samo było z pompkami, seria 30, później seria 20 i już więcej nie dałem rady (wiadomo, po takiej kompletnej przerwie w ćwiczeniach to normalne...)

Przy jakiejś sensownej diecie i takim bieganiu oraz brzuszkach i pompkach jak opisałem wyżej jakie będa efekty? Czy może powinienem pójśc w mase czy cos? Chciałbym schudnąć tak do około 76-77kg i znacząco wzmocnić swoją kondycję.

Planuje również zakup jakiegos spalatora tłuszczu, Thermo Fat Line czy coś (można dostac w aptece).

Pozdrawiam i proszę o wskazówki.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Po pierwsze ogarnij michę, bo od niej wszystko się zaczyna. Pod moim postem masz linka do podstaw układania diety. Jak będziesz już wiedział co jeść, wklej swoją rozpiskę do sprawdzenia. Druga sprawa to trening. Bieganie jest bardzo fajne, sam też biegam 3x w tygodniu. Ale samym bieganiem nie ukształtujesz sylwetki. Tu potrzebny jest trening siłowy. Przemyśl sprawę treningów, pod moim postem masz linka, przeczytaj.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3
Więc usiadłem trochę do tego i oto co wymędrkowałem.

Mój tryb życia pozwala mi tylko na 5 posiłków i jeszcze na dodatek ten jeden jest wciśnięty na chama :/ Poza tym ciężko będzie jeść o tych samych stałych porach. Nie przywiązywałem uwagi do ilości kalorii, białek, węgli, tłuszczy itd. bo to podobno niepotrzebne, wystarczy zdrowo jeść.


1 posiłek: najwcześniej o 8:00, najpóźniej o 9:45 (zależy jak lece na studia)
- jajecznica z 2 jajek
- garść orzechów włoskich
- 2 kromki chleba żytniego razowego z dwoma plasterkami polędwicy sopockiej
- 1 pomidor
- łycha oliwy z oliwek oraz herbata z łyżeczką miodu

2 posiłek: najwcześniej 13:00, najpóźniej 14:30 (zależy jak wracam ze uczelni)
- jedna makrela wędzona

3 posiłek przed treningiem: około 16:00
- gotowana pierś z kurczaka + torebka kaszy gryczanej

TRENING, zazwyczaj trwa od 16:30 do około 19:00, najpierw jest trening piłkarski (niezbyt wymagający...) a po treningu sobie zostaję i biegam 1 godz. robiąc około 11km.

4 posiłek: po treningu, 19-19:30
- gotowana pierś z kurczaka + torebka ryżu białego
- łycha miodu
- banan

5 posiłek: 21:00
- 200g twarogu półtłustego
- łycha oliwy z oliwek
- 2 surowe marchewki


Co o tym sądzisz morales? Diętę będe stosował przez cały tydzień ale bieganie będe ograniczał do 6 razy w tygodniu, nie licze treningów piłkarskich.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A czemu na uczelni nie możesz nic zjeść? Nie masz tam przerw?
Na śniadanie daj 4 jajka i więcej warzyw do posiłków, koniecznie. Codziennie pij tran.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3
o cholerka ;) w sumie to już myślałem, że ten temat został olany i nie wchodziłem tu a dzisiaj tak z ciekawości odwiedziłem i ile odpowiedzi :) miło :)

ogólnie to niestety nie dam rady utrzymywac porządnej diety bo tryb życia mi na to nie pozwala (praca, studia, treningi itd.) ale obróciłem swój jadłospis do góry nogami ;) zero ziemniaków, słodyczy, sztucznych zapychaczy, jedzenia "śmieci", przerzuciłem sie na ciemne chleby, razowe, pszenno-żytnie, na obiad tylko ryż z róznymi sosami, kotletami, piersiami z kurczaka, ze śmietaną, kolacji nie jem w ogóle a jak jem to np. twarożek, jakieś owoce i szklana mleka, na śniadanie zazwyczaj jem jajecznice, pomidorki, polędwice sopocką, zero masła, pije wode, odstawiłem cukier itd. ;) efekty myśle zadowalające bo dzisiaj po treningu i po kolacji ważyłem już 81,5kg a to niecałe 2 tyg odkąd zmieniłem tryb życia. Jednym słowem nie trzymam jakiejś konkretnej diety ale zmieniłem żywność na "bardziej zdrową", nie wyliczałem kalorii, węgli, tłuszczy itd. Dużo warzyw, owoców.

4 razy w tyg. mam trening a po treningu zostaje żeby troche pobiegać, staram się zmieniać np. raz biegam 30min, na drugi dzień biegam 15razy 100m na krótkich przerwach, w kolejny dzień robie 10 razy 300m w czasie około 1min z 3-4min przerwami, staram się urozmaicać, przykładam się na treningach więc biegania mam dosyć :)

Jakoś odechciało mi się słodyczy i już nie mam na nie tak wielkiej ochoty jak kiedyś zatem wszystko idzie w dobrym kierunku. zero alkoholu i zero wypadów na kebaby, pizze itd. ;)

Pozdrawiam i myśle, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

jedzenie przed snem warzyw

Następny temat

obiad s blenderze...

WHEY premium