Negatywny plan

Witam. Ostatnio postanowiłem podgonić trochę z siłą klatki, bo jest to moja bardzo słaba strona. Od 10 września jestem na cyklu na mono, a plan na siłe to nie jest typowy plan na procenty RM itp. Chciałem coś przetestować i jestem z tego zadowolony w sumie. Robię WL tak, że zakładam ciężar maksymalny i robie z kumplem negatywy 3-5p. Od początku przybylo mi 7kg i jak na moją klatę to jest bardzo dobry wynik.

Ale mam pytanie czy taki plan nie doprowadzi mnie do przetrenowania?
Chciałbym jeszcze tak robić w styczniu na cykl CP+mono, ale nie wiem czy może lepiej wziąć do tego cyklu 10tyg plan WL?

Zmieniony przez - FenixPL w dniu 2009-10-24 00:14:08

Metoda ekscentryczna jest bardzo wymagająca zarówna dla nas jak i naszego CUNu. Bez odpowiednich założeń procentowych nie ciągnąłbym tego dłużej niż 4 tygodnie, szczególnie jeśli robisz po tyle powtórzeń bez standardowych ćwiczeń. Z pewnością lepsze efekty osiągnąłbyś wplatając co jakiś czas (na 3-5tygodni) negatywy do klasycznych treningów.

To znaczy ja robiłem ciężarem rekordowym, czyli 1p wykonałem potem 3-4 z kumplem, później dodałem 2-4kg nie więcej. A tak tu patrze, że to sie dodaje nawet do 140%.
Czyli jak będe robił ten plan 10tyg to moge dodać też w ostatnich 4 tygodniach dodać te negatywne powtórzenia?
Pierwsze 2tyg na sucho i potem kolejne 8tyg CP+mono?

Ale o jakim planie mówisz?

https://www.sfd.pl/10_tygodniowy_PLAN_WYCISKANIA_LEŻĄC-t373501.html

o tym

W tym planie są już negatywy(aktywne opuszczanie), więc nie musisz nic zmieniać. Suple ok

No niby tak, ale w tym planie to jest 95% 2s/1p.
A moge zamiast tego dać np 110-130% ??

Co tydzień następuje wzrost obciążenia w tym ćwiczeniu. Poza tym przekraczanie 120% zazwyczaj już nie daje zadowalających rezultatów a znacznie podwyższa ryzyko złapania kontuzji. 140% to górna granica jaką znajdziesz w literaturze ale w praktyce mało kto stosuje więcej jak 120% z wyżej wymienionego powodu.

Dzięki, sog nie wchodzi

A jeszcze mam pytanie. Ile razy w tygodniu można robić tą metodę ekscentryczną?

Jeden raz Więcej tylko by Ci popsuło szyki.