Od tego zacznę, że mam 14 lat, i proszę o niedyskryminowanie mnie z tego powodu. Więc tak: moim celem jest osiągnięcie większej muskulatury i/lub siły, jedno z drugim się wiąże, wiem. Więc tak. Trenuję jakoś od kwietnia br. W tym jest cały problem - nie daje to prawie żadnych efektów. Może być tak dlatego, że nie mam ustalonego treningu. Trenowałem jakiś czas temu raz w tygodniu, potem 6 razy w tyg, teraz co drugi/trzeci dzień. W każdy dzień trenowałem klatkę, biceps, niekiedy całe ramię oraz proste brzucha. Nie żebym był głupi, jak trenowałem codziennie, to z mniejszym obciążeniem i ilością serii. No właśnie. Trenuję tak: hantlami (każdy po 6kg) 4 serie po 10-15 powt., co 3 tyg. następuje progresja (ciężaru nie, ze względów fizjologicznych). Tak samo z pompkami (bo tak ćwiczę klatę...) i brzuszkami ze skrętem tułowia. Tu się rodzi moja niepewność - czy źle trenuję? Właściwie, to wiem, że źle, ale mam ogromna prośbę o rozpisanie jakiegoś LEKKIEGO treningu (przez lekki trening rozumiem taki, który pozwoli mi osiągnąć mój cel jednocześnie nie mając w przyszłości problemów z kręgosłupem) dającego dobre efekty. Proszę wziąć pod uwagę mój wiek i wzrost (185cm)
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie,
Filip.
PS. Po jakim czasie można zauważyć efekty?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 14
Waga: 78
Wzrost: 185
Cel treningowy: Większa muskulatura, siła
Staż treningowy na słowni: Trenuję w domu
Uprawiane inne sporty: Tenis stołowy, siatkówka, w odległej przeszłości Taekwondo
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Hantle
Dieta: Normalne odżywianie jak dla osoby w moim wieku. Ciężko określić. Dużo mięsa, sporo wody, często soki, itd.
Przeciwskaznania medyczne: Nie badano; nie ma.
Zażywane suplementy: Na sucho.