Problem z nadgarstkiem

Ostatnio (tak z tydzień-dwa) pojawił mi się mały problem, jak uderzę silniej i krzywo lewą ręką to w nadgarstku mnie boli, nawet tarczować w rękawicach mam problem. No i nie mogę mocniej zgiąć, odgiąć ręki w nadgarstku... pompki tylko na kościach robię bo nie mogę podporu przodem zrobić (właśnie za bardzo odgiąć nadgarstek trzeba)
No i tu pytanie czy włożyć pod owijki bandaż i jakoś będzie, czy jakieś maści, albo odpuścić z tydzień treningi?

Miałem podobną sytuację. Myślę, że możesz zrobić na razie ta tygodniową przerwę od treningów, a w tym czasie smarować np. fastumem, czy voltarenem oraz usztywnić nadgarstek, nawet na noc. Jak nie przejdzie to koniecznie idź do lekarza i pamiętaj o porządnym rozgrzaniu nadgarstków przed treningiem.

Tak sam z siebie ten problem powstał?

No właśnie nie wiem skąd, pamiętam jak to się zaczęło, pewnie na worku jakoś krzywo walnąłem, ale kiedy pierwszy raz zabolało to nie pamiętam.