Szacuny
4
Napisanych postów
164
Wiek
106 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1284
Witam... Pewnego razu sobie ćwiczę i ćwiczę z kreatyną... A tu kreatyna się skończyła i automatycznie stanąłem w klacie na 55 kg :/
Ćwiczę już te samo obciążenie chyba z 5 treningów i nic... Powie mi ktoś czy można z tego jakoś ruszyć bez krety ??
Szacuny
6
Napisanych postów
1136
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8078
to zamiast 6 serii rób 3 ale co serie zwiększaj ciężar.przykładowo pierwsza seria 55kg 10 razy, druga 60kg 8 razy, trzecia 65kg 6 razy.mięsien musi dostawac troche po piź*** a nie przystosowywać sie do jednego ciężaru
Szacuny
4
Napisanych postów
164
Wiek
106 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1284
Hmmm... No możliwe... Jak brałem krete to jeszcze była chyba szybsza regeneracja po treningowa , a tak to , to nie wiem... Chyba że zrobie jak kolega @3up powiedział... Tylko zrobię np. tak... 3 serie , 1 seria 50kg 10 razy 2 seria 55kg 8 razy 60kg 6 razy... Jak dam rade :PP
Szacuny
25
Napisanych postów
1522
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
11164
Ja do 80kg na serie bez supli doszedłem. Grunt to systematyczność, dieta i samozaparcie. Trening miałem rozpisany codziennie na 2 godziny. W sumie na tym ćwiczyłem pół roku.
Trening Klata 2 razy w tygodniu. W pierwszy dzień "sztangowa" a na drugi trening "rozpiętkowa". Ciężar zwiększałem o 5kg na 2-3 tygodnie. Trening piramidalny jbc. ilość powtórzeń od 8 do 16.
Najlepszym motywatorem jest zakład z kolegą o kasę. Jak ci się nie uda bulisz i na odwrót.