Czyli na pewno niedobór magnezu? Bo zazwyczaj ja pompki zaczynam robić po 10 minutowym truchcie, więc raczej nie mogę mieć skurczy od nadmiernego wysiłku.
...
Napisał(a)
ziomlogos, jak słyszę od userów, żebym coś normalnego zaczął ćwiczyć i rzucił telewizję, to mi się po prostu przykro robi, bo to jest brak doceniania mojej pracy, którą wkładam w to. Ale mniejsza z tym.
Czyli na pewno niedobór magnezu? Bo zazwyczaj ja pompki zaczynam robić po 10 minutowym truchcie, więc raczej nie mogę mieć skurczy od nadmiernego wysiłku.
Czyli na pewno niedobór magnezu? Bo zazwyczaj ja pompki zaczynam robić po 10 minutowym truchcie, więc raczej nie mogę mieć skurczy od nadmiernego wysiłku.
...
Napisał(a)
Wrestling nie wywodzi się z USA.
nikt wcześniej nie napisał że się wywodzi z USA,tylko że tam się tym rajcują.
Wrestling to po Polsku zapasy, więc jak powiem zapaśnik, to zrobi ci to różnicę (np. z koła, niekoniecznie z ringu).
pomiędzy wrestlingiem(show) a wrestlingiem(sportem) jest taka różnica jak pomiędzy piłką wodną a piłką nożną.
Wrestling jest ustawiany, a nie udawany, a ustawiane jest teraz wszystko.
ustawione moze być coś co jest realne. Coś co tylko imituje coś realnego jest udawane.
Poza tym, WWE jest teraz kierowane do 12-letnich dzieci
a czym się rózni udawane WWE od udawanego innego wrestlingu?
"jakością" udawania"?
To jest tak, jakbyś uderzył głową w ścianę - zamarkowałeś, bo zapanowałeś nad tym, jak uderzysz, nie ma krwi
nie rozumiem tej części. Napisz jak mozesz bardziej po polsku(składnia)
poza tym co wam przeszkadza co on trenuje . nie rozumiem tego. on to lubi , wy nie. co za problem geeeeez...
a co tam jest do trenowania? umówienie się kto teraz zamarkuje cios nazywasz treningiem?
ziomlogos, jak słyszę od userów, żebym coś normalnego zaczął ćwiczyć i rzucił telewizję, to mi się po prostu przykro robi, bo to jest brak doceniania mojej pracy, którą wkładam w to
trenujesz jak to okresliłes amatorsko(czyli bez zadnego nadzoru) na dodatek coś co nie jest realną walką, a udawanym ciosem...czyli co ćwiczysz? markowany cios i markowane duszenia? uderzenia krzesłem?
nikt wcześniej nie napisał że się wywodzi z USA,tylko że tam się tym rajcują.
Wrestling to po Polsku zapasy, więc jak powiem zapaśnik, to zrobi ci to różnicę (np. z koła, niekoniecznie z ringu).
pomiędzy wrestlingiem(show) a wrestlingiem(sportem) jest taka różnica jak pomiędzy piłką wodną a piłką nożną.
Wrestling jest ustawiany, a nie udawany, a ustawiane jest teraz wszystko.
ustawione moze być coś co jest realne. Coś co tylko imituje coś realnego jest udawane.
Poza tym, WWE jest teraz kierowane do 12-letnich dzieci
a czym się rózni udawane WWE od udawanego innego wrestlingu?
"jakością" udawania"?
To jest tak, jakbyś uderzył głową w ścianę - zamarkowałeś, bo zapanowałeś nad tym, jak uderzysz, nie ma krwi
nie rozumiem tej części. Napisz jak mozesz bardziej po polsku(składnia)
poza tym co wam przeszkadza co on trenuje . nie rozumiem tego. on to lubi , wy nie. co za problem geeeeez...
a co tam jest do trenowania? umówienie się kto teraz zamarkuje cios nazywasz treningiem?
ziomlogos, jak słyszę od userów, żebym coś normalnego zaczął ćwiczyć i rzucił telewizję, to mi się po prostu przykro robi, bo to jest brak doceniania mojej pracy, którą wkładam w to
trenujesz jak to okresliłes amatorsko(czyli bez zadnego nadzoru) na dodatek coś co nie jest realną walką, a udawanym ciosem...czyli co ćwiczysz? markowany cios i markowane duszenia? uderzenia krzesłem?
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
queblo , treningiem nazywac mozna i kobiete przed telewizorem co zrobi 3 ruchy reka przy jakims programie. nie czepiaj sie slowek, pozatym dalej obstalbym, iz to jest trening.
sa szkolki wrestlingowe, i jest wiele technik, tylko nacis jest na co innego. uczysz sie chwytu, ktory moze zrobic komus krzywde wykonujac go w sposob aby chronic przeciwnika.
nie wiem gdzie ty czlowieku problem widzisz. lepszy sie czujesz ze trenujesz cos innego ? ludzie robia to co im sie podoba a nie to co inni uznaja za bardziej hardcore albo nie-trening. dajcie chlopakowi spokoj bo problemy tworzycie tam gdzie ich nie ma
sa szkolki wrestlingowe, i jest wiele technik, tylko nacis jest na co innego. uczysz sie chwytu, ktory moze zrobic komus krzywde wykonujac go w sposob aby chronic przeciwnika.
nie wiem gdzie ty czlowieku problem widzisz. lepszy sie czujesz ze trenujesz cos innego ? ludzie robia to co im sie podoba a nie to co inni uznaja za bardziej hardcore albo nie-trening. dajcie chlopakowi spokoj bo problemy tworzycie tam gdzie ich nie ma
...
Napisał(a)
treningiem nazywac mozna i kobiete przed telewizorem co zrobi 3 ruchy reka przy jakims programie.
bez jaj.
Niedługo przy takim toku rozumowania wyjscie do kubła ze śmieciami będzie sportem ekstremalnym
sa szkolki wrestlingowe, i jest wiele technik, tylko nacis jest na co innego. uczysz sie chwytu, ktory moze zrobic komus krzywde wykonujac go w sposob aby chronic przeciwnika.
a masz moze jakieś linki z filmikami prezentujacymi te techniki? bo nie spotkałem się nigdy z czymś takim.
nie wiem gdzie ty czlowieku problem widzisz. lepszy sie czujesz ze trenujesz cos innego ?
ogarnij się.
Czy dla Ciebie każdy kto ma odmienne zdanie to od razu ktoś kto się czyms wywyższa?
ludzie robia to co im sie podoba a nie to co inni uznaja za bardziej hardcore albo nie-trening
zgadza się,ale czy to że on coś tam robi znaczy że nie mam prawa wyrazić swojej opinii o tym że nie uważam tego za sport?(przynajmniej w przeciwieńastwie do Ciebie argumentując to)
bez jaj.
Niedługo przy takim toku rozumowania wyjscie do kubła ze śmieciami będzie sportem ekstremalnym
sa szkolki wrestlingowe, i jest wiele technik, tylko nacis jest na co innego. uczysz sie chwytu, ktory moze zrobic komus krzywde wykonujac go w sposob aby chronic przeciwnika.
a masz moze jakieś linki z filmikami prezentujacymi te techniki? bo nie spotkałem się nigdy z czymś takim.
nie wiem gdzie ty czlowieku problem widzisz. lepszy sie czujesz ze trenujesz cos innego ?
ogarnij się.
Czy dla Ciebie każdy kto ma odmienne zdanie to od razu ktoś kto się czyms wywyższa?
ludzie robia to co im sie podoba a nie to co inni uznaja za bardziej hardcore albo nie-trening
zgadza się,ale czy to że on coś tam robi znaczy że nie mam prawa wyrazić swojej opinii o tym że nie uważam tego za sport?(przynajmniej w przeciwieńastwie do Ciebie argumentując to)
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
w tym problem, iz argumentuje kazde zdanie tutaj. a ty piszesz tonem oskarzajacym ,iz koles zajmuje sie tym a nie czym innym.
trening to trening, pojecie wzgledne. przypatrz sie np takiemu zawodnikowi jak john morrison, ktory potrafi znacznie wiecej niz zamarkowac cios reka i uderzyc noga w mate zeby byl odglos.
widzialem filmik niestety chyba wygasl, jak deonstrowano russian leg sweep, i kilka innych ukazujacych jak przy rzucie ukladac przeciwnika aby uniknac kontuzji.
trening to trening, pojecie wzgledne. przypatrz sie np takiemu zawodnikowi jak john morrison, ktory potrafi znacznie wiecej niz zamarkowac cios reka i uderzyc noga w mate zeby byl odglos.
widzialem filmik niestety chyba wygasl, jak deonstrowano russian leg sweep, i kilka innych ukazujacych jak przy rzucie ukladac przeciwnika aby uniknac kontuzji.
...
Napisał(a)
napisałes 3 posty w temacie,z czego dwa w ogóle nie odnoszące się do tego czy wrestling to sport,bo o tym wywiązała się dyskusja z autorem
i nikt o nic nikogo nie oskarża a jedynie sugeruje lepsze wyjscie.
A co zrobi autor to jego sprawa,mnie to specjalnie nie obchodzi.
no,ale ostatni akapit to wreszcie jakaś konkretna dyskusja.
Umiejętnosc padania na glebe po rzucie to ważna rzecz,tylko czy można tego nauczyć się samemu?
Do czego zmierzam...pal licho ze autor wybrał sobie wrestling,jak chce niech się bawi. Tyle ze amatorsko to można z reguły pograć sobie na kompie,a do wykonywania technik(zwłaszcza karkołomnych jakie tam się zdarzają) potrzebny jest ktoś kto nie dośc ze dane techniki zna,to jeszcze bedzie pilnował byśmy się nie połamali przy tym
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2009-11-01 15:01:07
i nikt o nic nikogo nie oskarża a jedynie sugeruje lepsze wyjscie.
A co zrobi autor to jego sprawa,mnie to specjalnie nie obchodzi.
no,ale ostatni akapit to wreszcie jakaś konkretna dyskusja.
Umiejętnosc padania na glebe po rzucie to ważna rzecz,tylko czy można tego nauczyć się samemu?
Do czego zmierzam...pal licho ze autor wybrał sobie wrestling,jak chce niech się bawi. Tyle ze amatorsko to można z reguły pograć sobie na kompie,a do wykonywania technik(zwłaszcza karkołomnych jakie tam się zdarzają) potrzebny jest ktoś kto nie dośc ze dane techniki zna,to jeszcze bedzie pilnował byśmy się nie połamali przy tym
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2009-11-01 15:01:07
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
co wymaga arguemntu - argumentuje.
nie ma lepszych i gorszych wyjsc mowiac o kims przez internet. nie znamy jego upodoban, nasze zdanie moze byc rownie blisko jak daleko lepszego wyjscia. nie ma mu co sugerowac.
w sumie cwiczyc w pewnym sensie samemu mozna wszystko. sa rozne cwiczeniowki, moj maly brat walczac dla zabawy ze mna sam z siebie doszedl do kilku dzwigni , nigdzie ich wczesniej nie widzac.
swoja droga w liceum robilem troszke tych rzutow z kumplami i calkiem niezla zabawa.
patrzac na to zawodowo - oczywiscie tu potrzeba szkolki wrestlingowej. tylko kto w polsce o tym mysli zawodowo a nie jako o zabawie ? moze garstka pasjonatow. jesli ktos o tym mysli jako o przyszlosci trzeba myslec o wyjazdzie za granice.
coz, kazdy powiedzial to co wiedzial, w sumie duzo postow o niczym. ja na tym koncze dyskusje.
nie ma lepszych i gorszych wyjsc mowiac o kims przez internet. nie znamy jego upodoban, nasze zdanie moze byc rownie blisko jak daleko lepszego wyjscia. nie ma mu co sugerowac.
w sumie cwiczyc w pewnym sensie samemu mozna wszystko. sa rozne cwiczeniowki, moj maly brat walczac dla zabawy ze mna sam z siebie doszedl do kilku dzwigni , nigdzie ich wczesniej nie widzac.
swoja droga w liceum robilem troszke tych rzutow z kumplami i calkiem niezla zabawa.
patrzac na to zawodowo - oczywiscie tu potrzeba szkolki wrestlingowej. tylko kto w polsce o tym mysli zawodowo a nie jako o zabawie ? moze garstka pasjonatow. jesli ktos o tym mysli jako o przyszlosci trzeba myslec o wyjazdzie za granice.
coz, kazdy powiedzial to co wiedzial, w sumie duzo postow o niczym. ja na tym koncze dyskusje.
Polecane artykuły