Szacuny
0
Napisanych postów
20
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
465
Witam. Ostatnio postanowilem popracowac troche nad masa. W zwiazku z tym przedluzylem przerwy miedzy seriami do ok. 3 min. Efekty zobaczylem juz po 2 tygodniach z tym, ze trening zajmuje mi za duzo czasu. I tu moje pytanie - czy jesli w trakcie 1 dnia mam w planie trening np.klatki,bica,brzucha,lydek i przedramion to czy po kolei robic serie na te partie i zaczynac od nowa, czy powinienem zrobic klate,odczekac,znowu zrobic a po zrobieniu wszystkich planowanych serii zabrac sie za nastepna partie? Jesli juz gdzies byla odpowiedz na to pytanie to sorki, ale staralem sie znalezc ja juz od ponad pol godziny. Z gory dzieki za pomoc.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
Waga: 77kg
Wzrost: 195cm
Cel treningowy: masa
Staż treningowy na słowni: pol roku
Uprawiane inne sporty: gry zespolowe
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full osprzet silka
Dieta: obfitsza niz zwykle + staram sie o wiecej bialka niz normalnie
Szacuny
24
Napisanych postów
2026
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
18838
rozumiem ze chodzi ci o to czy robic 1 serie klaty, 1 serie bica, 1s brzucha i potem od nowa tak?
jesli dobrze rozumiem to lepiej zrobic wszystkie serie na klatke, potem wszystko na biceps itd.
Nawet najtwardsi mają chwile kiedy potrzebują klęknąć...
Szacuny
0
Napisanych postów
20
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
465
Tak, o to mi chodzi. Tylko ze powiedzmy po 10 serii na kazda partie z 3-minutowymi przerwami + rozgrzewka i rozciaganie to mi daje ponad 2,5h treningu. Srednio mnie to urzadza, no ale jak mus to mus.
Szacuny
0
Napisanych postów
20
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
465
Po prostu wudaje mi sie ze te 10 serii bedzie git - w sensie ciezki trening a dlugie przerwy, gdyz zauwazylem ze wtedy mam dobre efekty. Choc wlasnie zastanawiam sie na HST. I chyba sprobuje.